Na początku lat 90. Telewizja Polska rozpoczęła emitowanie nowego amerykańskiego serialu kryminalnego. Detektyw w sutannie błyskawicznie zdobył popularność. Był klasycznym proceduralem z nieśpiesznym tempem akcji oraz licznymi akcentami humorystycznymi. Rodzimym widzom podobało się też to, że główny bohater jest księdzem. W pewnym sensie przygotował on grunt pod późniejsze przygody pewnego domorosłego śledczego z Sandomierza.

Detektyw w sutannie opowiadał historię katolickiego duchownego z Chicago, ojca Dowlinga (Tom Bosley), który z pomocą rezolutnej siostry o polskich korzeniach, Stephanie Oskowski (Tracy Nelson), rozwiązywał skomplikowane zagadki kryminalne. Przypominał trochę Holmesa. Potrafił rozgryzać sprawy, badać drobne nawet szczegóły, łączyć pozornie niełączące się fakty. Jego „partnerka” dla odmiany świetnie poruszała się wśród zwykłych ludzi i bez trudu zdobywała informacje w terenie. Obydwoje, jak łatwo się domyśleć, nie używali przemocy, nie strzelali do bandytów i nie tłukli ich w ciemnych bramach, co też było wyróżnikiem serii.

Sprawy rozwiązywali różne, często bardzo intrygujące. W jednym z pierwszych odcinków w konfesjonale umierał mężczyzna, ale jego ciało znikało w tajemniczych okolicznościach jeszcze przed pojawieniem się policji. Kiedy indziej były chłopak Stephanie był świadkiem morderstwa, jednak zdaniem władz zamordowany żył i miał się dobrze. Zdarzyło się też, że jeden z duchownych został niesłusznie aresztowany i należało go obronić, a jedną z owieczek przychodzących do kościoła zaczął nawiedzać duch zmarłego ojca.

Prócz głównej pary detektywów, stałymi bohaterami serii była zajmująca się kościołem Marie (Mary Wickes) oraz zabawny ksiądz Phillip (James Stephens), który zawsze pojawiał się tuż przed obiadem i niekiedy wnosił nowe spojrzenie do sprawy. Ojciec Dowling, podobnie jak Holmes, miał też brata, który zszedł na drogę przestępczą i uchodził za króla oszustów. Baine (Tom Bosley) pojawił się tylko w kilku odcinkach, ale niewątpliwie zapadał w pamięć.

W USA serial miał pecha. Jego premiera opóźniła się z powodu strajku scenarzystów. Później, z powodu dużej konkurencji, został przerwany po zaledwie ośmiu odcinkach. Produkcję NBC przejęła stacja ABC i pociągnęła ją przez dwa kolejne sezony. Łącznie powstały 43 odcinki Detektywa w sutannie plus filmowy prequel, który telewizja pokazała w 1987 roku (a więc przed nakręceniem serialu). Co ciekawe, nie było w nim ojca Dowlinga…

Zobacz, jeśli:
– Lubisz kościelne procedurale
– Pamiętasz tę produkcję z lat młodości

Odpuść sobie, jeśli:
– Nie lubisz kryminałów proceduralnych

Michał Zacharzewski

Detektyw w sutannie, Father Dowling Mysteries, 1989, 1990, 1991, wyst. Tom Bosley, Tracy Nelson, James Stephens, Mary Wickes, Regina Krueger

Ocena: 7/10

Polub nas na Facebooku.
Spis naszych recenzji na serwisie Media Krytyk.
Sprawdź dostępność na platformach filmowych i VOD.