Paramore – This Is Why

Długo by można gadać, ale po co. Wystarczy napisać, że Paramore otrzymało w tym roku nagrodę Grammy za najlepszą płytę rockową. Oczywiście może to budzić kontrowersje, pewnie ile fanów rocka, tyle propozycji do tego wyróżnienia, ale nie zmienia to faktu, że This is Why zachwyciło sporą część amerykańskiej publiczności i wzbudziło również sympatię krytyków.

Do brzegu zatem – This is Why to szósty studyjny album Paramore, w dodatku pierwszy od długich sześciu lat. Skład zespołu nie zmienił się, zaś 36 minut, na które składa się dziesięć skocznych utworów, przy pierwszym przesłuchaniu brzmi dość podobnie. Ot, lekka rockowa muzyka, przyjemny, figlarny żeński wokal, przekonujące i dojrzałe teksty. To już nie jest ten sam zespół, który debiutował w 2005 roku przebojowym All We Know Is Falling. Rozwój nastąpił we wszystkich aspektach. Zmienił się też rodzaj muzyki – obecnie to alt rock.

Tytułowe This is Why opowiada o socialach i o tym, że człowiek nie zawsze jest w nich odpowiednio rozumiany, a trolle i manipulanci potrafią czepić się wszystkiego. C’est Comme Ca stanowi relację z wizyty u terapeuty, a The News przypomina o pandemicznym uzależnieniu od szeroko rozumianych wiadomości. Ciekawie jest też w warstwie muzycznej. Big Man Little Dignity zaskakuje przyjemną melodyką. Figure 8 dla odmiany szybko wpada w ucho.

Do This Is Why trzeba się przekonać. To nie jest płyta, która przeciętnego miłośnika rocka zachwyci już od pierwszego przesłuchania. Do tej muzyki trzeba się przekonać, a przede wszystkim słuchać w teksty. Jestem przekonany, że miały one spore znaczenie przy przyznawaniu Grammy zespołowi. Bo muzycznie to nie jest żaden cud, a po prostu dobre, fachowe granie.

Fifi

Paramore, This Is Why

Polub nas na FacebookuTikToku i Instagramie.

Dodaj komentarz

Ta witryna wykorzystuje usługę Akismet aby zredukować ilość spamu. Dowiedz się w jaki sposób dane w twoich komentarzach są przetwarzane.