To miał być i zapewne będzie jeden z największych przebojów 2024 roku. Mocny dowód na to, że MCU wciąż ma się dobrze, a niedawna obniżka formy należy już do przeszłości. Gdyby wnioskować tylko na podstawie Deadpool & Wolverine, pewnie trzeba by było przyklasnąć tej teorii. Tyle że film Shawna Levy’ego od początku zapowiadał się na samograj.

No bo powiedzmy sobie szczerze, zarówno Wolverine, jak i Deadpool należą do najcenniejszych kamieni szlachetnych w koronie Marvela. Ten pierwszy uosabia powagę przemawiającą do starszych fanów, wszak Logan uchodził za jedną z ambitniejszych ekranizacji superbohaterskich komiksów. Ten drugi zaś stanowił jego przeciwieństwo, oferował brutalność, dosłowność i bezpretensjonalny humor „tylko dla widzów dorosłych”. I on w tym pojedynku wygrał.

Deadpool & Wolverine nie jest filmem ambitnym. Wydaje się wręcz głupi, regularnie ocierając się o parodię gatunku. Ale jednocześnie właśnie dzięki temu wygrywa, skutecznie bawiąc widzów i raz po raz mrugając do nich okiem. Deadpool dowiaduje się, że na skutek śmierci Logana Ziemia ma zostać zniszczona. W związku z tym próbuje ściągnąć go z innego wymiaru. Sęk w tym, że natrafia na najgorszego z Wolverine’ów, zapijaczonego i pogrążonego w depresji. A to utrudnia mu zadanie.

Robienie sobie jaj ze wszystkich i wszystkiego, włącznie z samym Disneyem i MCU, nie może się nie podobać. Nawet jeśli żarty z takiego Mad Maksa lądują niebezpiecznie blisko marnych parodii produkowanych do niedawna na pęczki. Wrażenie robi cała masa występów gościnnych, są też tacy, którzy zachwycają się biegającym po ekranie pieskiem. Bo Deadpool & Wolverine to trochę taki amalgamat, stop wszystkiego, co w MCU fajne. Postaci, efektów, dowcipów, akcji, aktorów, wreszcie patentów takich jak burzenie czwartej ściany.

I to właśnie jest dowód, którego pragnął Disney. Odpowiednio zmieszane składniki bawią, o ile rzeczywiście są dobrej jakości. To się nie zmienia. Jest nadzieja dla uniwersum!

Zobacz, jeśli:
– Kochasz Deadpoola
– Chcesz raz jeszcze zobaczyć Jackmana jako Logana

Odpuść sobie, jeśli:
– Nie lubisz ekranizacji komiksów
– Nie cierpisz, jak Reynolds gada, gada, gada

Michał Zacharzewski

Deadpool & Wolverine, 2024, reż. Shawn Levy, wyst. Ryan Reynolds, Hugh Jackman, Emma Corrin, Matthew Macfadyen, Dafne Keen, Jon Favreau, Rob Delaney, Morena Baccarin, Leslie Uggams, Jennifer Garner, Wesley Snipes, Chris Evans, Channing Tatum, Henry Cavill, Wunmi Mosaku, Aaron Stanford, Karan Soni, Tyler Mane, Brianna Hildebrand, Shioli Kutsuna, Stefan Kapičić, Lewis Tan, Randal Reeder, Greg Hemphill, Blake Lively, Matthew McConaughey, Dywayne Thomas, Daniel Medina Ramos

Ocena: 7/10

Polub nas na Facebooku, TikToku i Instagramie.
Polub nas w serwisie Media Krytyk.
Sprawdź dostępność na platformach filmowych i VOD.