Kiedy miałem może dziesięć lat, usłyszałem w radiu fragment słuchowiska na motywach powieści Hrabia Monte Christo. Zafascynował mnie do tego stopnia, że rok później miałem już za sobą wszystkie najważniejsze powieści Dumasów. Sentyment do nich czuję do dziś i może właśnie dlatego francuski Hrabia Monte Christo z 2024 bardzo mi się podobał.

To wystawna adaptacja. Nie zawsze wierna, pozbawiona choćby całego wątku rzymskiego, ale i tak długa, kosztowna, a na dodatek widowiskowa. Olbrzymie wrażenie robią plenery, te wszystkie pałace, stroje, konne galopady; wreszcie port w Marsylii. Świetnie wypadają doskonale skrojeni pod role aktorzy, wygrywający wszystkie potrzebne emocje i kupujący zainteresowanie widza. Opowieść ma dobre tempo i trzyma też w napięciu. To takie kino, którego nie kręci się już w Ameryce.

Fabularnie Hrabia Monte Christo nie zaskakuje, jeśli nie jest się świeżo po lekturze. Zakochany w pięknej Mercedes młodziutki Dantes na skutek fałszywych oskarżeń trafia spod ołtarza prosto do więzienia i tam spędza kilkanaście lat. Kiedy wreszcie udaje mu się uciec, nie bez pomocy ostatniego templariusza, rozpoczyna wdrażanie w życie planu zemsty. I to jakiego planu! Bezwzględnego i niezwykle precyzyjnego. Godnego współczesnych thrillerów, tyle że osadzonego w XIX wieku.

Hrabia Monte Christo bardzo się widzom podoba. Wszystko dlatego, że ma mnóstwo atutów i wdzięczy się do różnych odbiorców. To przecież udane kino przygodowe ze skarbem i pojedynkami na szpady. To również przewrotny romans, wspomniane już kino zemsty, a nawet dramat sądowy i con artist movie. Nieczęsto się zdarza, by trzy godziny mijały w kinie jak z bicza strzelił. W tym przypadku tak jest!

Zobacz, jeśli:
– Znasz i cenisz powieść
– Lubisz kino płaszcza i szpady
– Ciekawi cię kino francuskie

Odpuść sobie, jeśli:
– Liczysz na wierną adaptację

Michał Zacharzewski

Hrabia Monte Christo, Le Comte de Monte-Cristo, 2024, reż. Alexandre de La Patellière, Matthieu Delaporte, wyst. Pierre Niney, Bastien Bouillon, Anaïs Demoustier, Anamaria Vartolomei, Laurent Lafitte, Pierfrancesco Favino, Patrick Mille, Vassili Schneider, Julien De Saint Jean, Adèle Simphal, Stéphane Varupenne, Bruno Raffaelli, Marie Narbonne, Oscar Lesage, Françoise Gazio, Axel Baille

Ocena: 8/10

Polub nas na Facebooku, TikToku i Instagramie.
Polub nas w serwisie Media Krytyk.
Sprawdź dostępność na platformach filmowych i VOD.