Zimą niskie temperatury i chłodny wiatr sprawiają, że oczy często zaczynają nam łzawić. Zazwyczaj nie jest to problemem, chyba że powoduje to rozmazywanie się makija�u. Niekiedy wystarczy użycie wodoodpornego tuszu, ale jeśli takiego nie posiadamy, możemy wypróbować sprytny i tani trik, dzięki któremu make-up będzie trwały nawet i przez cały dzień. Wystarczy pewien kosmetyk, który stosujemy na chwilę przed wyjściem z domu.
Jak uratować makijaż oka? Taka baza pod makijaż sprawi, że tusz nie będzie się rozmazywał
Niezależnie od tego, czy mamy do czynienia ze zmianami temperatur, czy wzruszającą sytuacją, jesteśmy narażone na rozmazanie się makijażu. Niestety spływający eyeliner nie wygląda estetycznie, a próby ratowania go często kończą się jeszcze większym rozmazaniem i czarnymi smugami pod oczami. Jest jednak pewien sposób, dzięki któremu nie będziemy musiały wydawać fortuny na wodoodporny tusz do rzęs. Przed makijażem oczu wystarczy bowiem nałożenie specjalnej bazy, dzięki której łzy nie będą nam spływać razem z eyelinerem po policzkach. Wystarczy, że użyjemy taniego i popularnego kosmetyku, który ma szereg przydatnych zastosowań. Chodzi o zwykłą wazelinę, która sprawdza się zimą nie tylko w przypadku popękanych ust czy skory dłoni, ale również skutecznie zapobiegnie przed rozmazywaniem się makijażu oka. Kupimy ją za kilka złotych w niemal każdej drogerii.
Makijaż krok po kroku: wazelina kosmetyczna sprawi, że tusz do oka będzie trzymał się cały dzień
Nic nie potrafi tak zepsuć humoru jak rozmazujący się makijaż oczu. W kilka chwil cała nasza misterna praca zostaje zniszczona, a co gorsza, poza domem nierzadko nie mamy jak tego naprawić. Na ratunek przychodzi pewien prosty i tani trik, polegający na uprzednim zastosowaniu naturalnej wazeliny kosmetycznej, która hamuje nadmierne łzawienie z kącików oczu. Wystarczy, że na patyczek higieniczny nabierzemy niewielką jej ilość i naniesiemy w odpowiednie miejsca, skąd najczęściej lecą łzy. Uważajmy jednak, by tłusty produkt nie dostał się do oczu. Po nałożeniu wazeliny możemy wykonać standardowy makijaż i bez strachu wyjść na zewnątrz, nawet jeśli jest naprawdę zimno. Jeśli używamy specjalnej bazy pod makijaż, odczekajmy przynajmniej minutę, zanim nałożymy inny kosmetyk. Warto również przed ważnym wyjściem wykonać próbę uczuleniową lub przetestować, jak nasze oczy będą się zachowywać. Sposób jest jednak skuteczny i prosty, a przede wszystkim tani oraz sprawdzi się w podbramkowych sytuacjach. Najczęściej wystarczy niewielka ilość wazeliny, by uporać się z problemem. Jeśli jednak nasze oczy są tak wrażliwe, że mimo wszystko łzawią, lepiej będzie postawić na tusz wodoodporny, który, choć nieco droższy, będzie chronić nasz makijaż przez cały dzień.
