�mierdzi jak padlina, a wygl�da jak rozgwiazda. Dziwad�o z Australii rozgo�ci�o si� w bieszczadzkich lasach

Le�niczy cz�sto podczas swojej pracy, natrafiaj� na niesamowite znaleziska. Tym razem jednemu z nich uda�o si� trafi� w Bieszczadach na "Palce diab�a". Jest to rzadko spotykany grzyb, kt�rzy przypomina rozgwiazd�, ale wydziela zapach rozk�adaj�cej si� padliny.

W Bieszczadach został niedawno odnaleziony niezwykle rzadki okaz grzyba. Z wyglądu przypomina od wyrzuconą z wody rozgwiazdę, jednak jego zapach przypomina padlinę. Ten niecodzienny okaz często nazywany jest "Palcami diabła". Co powinniśmy o nim wiedzieć?

Zobacz wideo Jak ochronić rośliny balkonowe przed chorobami grzybicznymi? Wypróbuj ekologiczny oprysk

Więcej podobnych artykułów przeczytasz na stronie głównej Gazeta.pl

Bieszczady i "Palce diabła". Rzadko spotykany grzyb o nieprzyjemnym zapachu

Okratek australijski, który często określany jest również mianem "Palców diabła" w naturze występuje w miejscach o niezwykle wysokiej temperaturze powietrza, jak na przykład Tasmania, Mauritius czy Australia. Niedawno jednak ten niezwykły grzyb został zauważony w Bieszczadach przez jednego z leśniczych z Nadleśnictwa Ustrzyki Dolne, który swoim znaleziskiem pochwalił się w mediach społecznościowych. Okratek australijski jest grzybem z rodziny sromotnikowatych. Młode owocniki tego okazu mają wiele różnych nazw takich jak: "czarcie jaja", "jaja smoków" czy "jaja węży". Kiedy grzyb osiągnie pełną dojrzałość, pęka i przybiera kształt rozgwiazdy. Zazwyczaj dzieli się on na od czterech do sześciu ramion przypominających macki ośmiornicy. Mają one krwistoczerwoną barwę, jednak nie jest to jedyny wyróżniający je aspekt. Ten niezwykle rzadki grzyb wydziela bardzo nieprzyjemny zapach, który można porównać do woni rozkładającej się padliny.

"Palce diabła" można znaleźć w Polsce. Są jadalnymi grzybami, choć zapach odrzuca

Naturalnie występujący w miejscach ekstremalnie gorących okratek australijski przywędrował do Europy w XX wieku. Jak podaje portal natemat.pl, te grzyby można spotkać również w Polsce. Na poszukiwanie ich najlepiej wybrać się do lasów liściastych i mieszanych w sezonie letnim. Zazwyczaj spotkać go można pod sosnami, topolami, osikami i brzozami. Jak podaje portal fakt.pl, dotychczas udało się je znaleźć w Hucisku w gminie Gdów, w okolicach Grudka nad Dunajcem, a także w Sudetach, Karpatach czy Tatrach. Teraz na ten niesamowity okaz natrafił w Bieszczadach  leśniczy z Nadleśnictwa Ustrzyki Dolne, Krzysztof Firlej. W poście możemy przeczytać, że grzyb ten nie jest trujący. Jednak nasze potrawy z pewnością przenikną nieprzyjemnym zapachem padliny. Leśniczy zaznaczyli również, że woń okratka australijskiego nie jest przypadkowa. Jej zadaniem jest wabienie much, by pożywiały się grzybem. W trakcie posiłku do owadów przyklejają się zarodniki, a grzyb może się w ten sposób rozsiewać.

Wi�cej o: