Danuta Holecka do Telewizji Polskiej trafiła w 1993 roku za sprawą konkursu na prezenterkę TVP. Początkowo relacjonowała obrady Senatu, a cztery lata później zadebiutowała jako prezenterka głównego wydania "Wiadomości". Przez kilka lat migrowała między TVP1, TVP Info a TVP3, by w 2016 roku znów wrócić do "Wiadomości". Stała się wówczas twarzą propagandy Prawa i Sprawiedliwości, której kulminacją były kuriozalne rozmowy z politykami ówczesnej partii rządzącej. Po rewolucji przeprowadzonej pod koniec 2023 roku w mediach publicznych odnalazła się - razem z innymi gwiazdami "dobrej zmiany w TVP" - w TV Republika. Holecka pilnie strzeże swojej prywatności, ale zdarzało jej się zdradzić kilka szczegółów dotyczących codziennego życia. Jakiś czas temu na jaw wyszły zarobki gwiazdy TVP, o których krążyły legendy. Sama prezenterka kilkukrotnie opowiadała też o swoim domu. Jak i gdzie mieszka Danuta Holecka?
Jak w latach 90. mieszkała Danuta Holecka? Miała 120-metrowy apartament w stolicy
W latach 90. Danuta Holecka mieszkała w sporym, bo dwupoziomowym apartamencie na warszawskim Powiślu. To tam przed laty zaprosiła dziennikarzy. W 120-metrowym mieszkanku w kamienicy w centrum miasta zamieszkała z mężem i synami. Wnętrza przestronnego lokum, a więc salon, kuchnię, łazienkę i sypialnię, w której uwagę zwracało przede wszystkim ogromne łóżko, pokazała na łamach magazynu "Halo". - Staraliśmy się urządzić mieszkanie tak, by nasi chłopcy bliźniacy, Stefcio i Julek, mogli bezpiecznie biegać i jeździć na rowerkach - zdradziła w 1997 roku w rozmowie zilustrowanej zdjęciami domu, którą niedawno przypomniała Plejada.
Gdzie obecnie mieszka Danuta Holecka? Pilnie strzeże prywatności
Od 1997 roku minęło 27 lat i sporo zmieniło się też w życiu Danuty Holeckiej. Dziś, jak donosi "Polityka", mieszka w willi na warszawskim Mokotowie. Próżno jednak szukać informacji dotyczących wystroju wnętrz i wyglądu domu. Wiadomo natomiast, że do budynku przynależy spory ogród, o który Holecka dba sama.
Mąż cieszy się, że Danuta potrafi zadbać o dom. Chwali, że nikt nie ma takiej spiżarki, że "w razie wojny przeżyjemy pół roku!". Wizytówką jej pracowitości jest zadbany ogród wokół willi na warszawskim Mokotowie. Wszystko pielęgnuje sama
- pisała "Polityka" w 2017 roku. Dziennikarka sama zajmuje się także porządkami i gotowaniem. W jej domu znajduje się też niezwykła pamiątka. Jest to porcelanowy dzwoneczek otrzymany przed laty w prezencie przed Bożym Narodzeniem od Marii Kaczyńskiej. Rodzina traktuje go jak talizman, a jego dźwięk oznajmia "ważną naradę". - Pierwsza Dama, przekazując mi dzwonek, mówiła, że świetnie dyscyplinuje każdego męża - opowiadała Danuta Holecka w "Rewii".
