Prymatolog Davis Okoye nawiązuje więź z inteligentnym gorylem. Nieudany eksperyment naukowy sprawia, że małpa oraz inne zwierzęta zaczynają siać spustoszenie w mieście.
- Aktorzy: Dwayne Johnson, Naomie Harris, Malin Åkerman, Jeffrey Dean Morgan, Jake Lacy i 15 więcej
- Reżyser: Brad Peyton
- Scenarzyści: Ryan Engle, Ryan Condal, Carlton Cuse, Adam Sztykiel
- Premiera kinowa: 11 maja 2018
- Premiera światowa: 11 kwietnia 2018
- Ostatnia aktywność: 29 czerwca
- Dodany: 13 października 2017
-
Oceny krytyków
-
Oceny użytkowników
-
Recenzje krytyków
-
Kino pozbawione zębów, choć potwory kąsają mocno, przewidywalne, fabularnie miałkie, a co gorsza nudnawe. Nie ma chyba nic gorszego niż film akcji, na którym można się zdrzemnąć, a i tak nic się nie straci, bo finał jest znany od pierwszej minuty seansu.
-
Kolejna niewiele znacząca produkcja, która może sprawić nieco rozrywki, ale nie pozostaje z widzem na dłużej. Ot, kolejny wysokobudżetowy film zarabiający krocie i dodająca kolejny tytuł do i tak już bogatego portfolio Dwayne'a Johnsona.
-
Po Rampage: Dzikiej furii spodziewałem się kina akcji w trakcie którego mógłbym się odprężyć i za dużo nie myśleć. Niestety, ilość bezsensownych pomysłów i idiotycznych rozwiązań scenariuszowych uniemożliwia uzyskanie takiej rozrywki.
-
Ktoś tu wyłączył działanie praw fizyki i logiki, ale frajda jest.
-
Jeżeli całkowicie wyłączymy szare komórki i do kina wybierzemy się po to, żeby obejrzeć efektowną rozpierduchę, nad którą twórcy efektów specjalnych spędzili więcej czasu niż cała ekipa na planie razem wzięta, to trafiliście w dziesiątkę. Oglądanie Rampage. Dzikiej furii w roli zwykłego widza jest niezłą zabawą, miłą dla oka, ale całkowicie wylatującą z pamięci po napisach końcowych.
-
Przypomina gigantyczny plac zabaw, na którym hollywoodzcy twórcy urządzili sobie dyskotekę. Mając praktycznie nieograniczony budżet i wielką gwiazdę w obsadzie, postanowili zabawić się w kino, wrzucając do filmu wszystkie najbardziej szalone pomysły na rozwałkę.
-
Zdecydowanie jeden z lepszych filmów na podstawie gry.
-
-
Recenzje użytkowników
-
Pozbawiona jakiekolwiek logiki, pełna absurdów i sprzeczna z jakimikolwiek prawami fizyki, ekscytująca rozpierducha, z wyrazistymi bohaterami, nie tylko ludzkimi, i dużą dawką poczucia humoru.
Efekty specjalne są więc imponujące, trup ściele się gęsto, a koszty odbudowy miasta z pewnością podreperują amerykańskie PKB. Może jedynie trochę 3D nie jest wykorzystane.
Prawdziwą gwiazdą na ekranie jest Goryl. To jego interakcje są źródłem humoru rozładowującego nawet największą rozpierduchę. -
Kino rozrywkowe przez duże R! Jest tu wszystko, czego można po takich produkcjach oczekiwać: humor, widowiskowe sceny akcji oraz fajni bohaterowie (dla mnie absolutnym bohaterem jest Jeffrey Dean Morgan) Bawiłem się świetnie i nawet nie zauważyłem upływu czasu! Nigdy nie spodziewałbym się, że przejmować się będę losem wielkiego goryla.
-