Szanujemy Twoją prywatność i przetwarzamy dane osobowe zgodnie z ustawą o ochronie danych osobowych. Razem z naszymi partnerami wykorzystujemy też pliki "cookie".
Zamykając ten komunikat potwierdzasz, że zapoznałeś się z polityką prywatności i akceptujesz jej treść.
8.1 10.0 0.0 16
Bardzo pozytywnie oceniony przez krytyków
Bardzo pozytywnie oceniony i uznany przez użytkowników

Wiosna 1794 roku, w Polsce wrze. Do kraju wraca generał Tadeusz "Kos" Kościuszko, który planuje wzniecić powstanie przeciwko Rosjanom, mobilizując do tego polską szlachtę i chłopów. Towarzyszy mu wierny przyjaciel i były niewolnik, Domingo. Tropem Kościuszki wraz z listem gończym podąża bezlitosny rosyjski rotmistrz, Dunin, który za wszelką cenę chce schwytać generała, zanim ten wywoła narodową rebelię.

  • Recenzje krytyków

  • Recenzje użytkowników

    • Kapitalne rozprawienie się z polską mentalnością nie pozwalającą na przezwyciężenie wspólnego wroga. Wspaniale zrealizowana, z umiejętnym budowaniem napięcia, a do tego wspierane przez świetną obsadę, w której każdy niezależnie od długości swojej obecności, wypada charyzmatycznie. Proszę o więcej takiego urozmaicenia w polskim kinie historycznym.

    • Sorry, ale miało być o Kościuszce i jego powstaniu. A tego jest tyle co nic. Zbyt czytelne nawiązania do jednego z filmów Tarantino. Dobrze ukazane postawy polskiej szlachty i chłopów - chociaż skrajnie jednostronne (tak, kolejny antypolski film!). Cały film ratuje swoją rolą Robert Więckiewicz. Ale nie zabierajcie szkół na ten film w ramach lekcji o Powstaniu Kościuszkowskim.

    • Bardzo dobry film historyczny, ale pozostawia po sobie ogromny niedosyt. Na duży plus humor, sceny walk oraz ludowy zwrot. Technicznie: mogło być lepiej.

    • Miałem ocenić na 7,5/10 waszmościowie, lecz z tatą na seansie byłem, a po wszystkim wina się napiłem. Serce i rozum więc podpowiada - daj 8, bo to nie wypada!

    • Bardzo udane kostiumowe kino przygodowe. Realizacja (kostiumy, dekoracje, sceny walk) na wysokim poziomie. Przeszkadza tylko rwany montaż w niektórych scenach akcji oraz publicystyczne wątki chłopsko-szlacheckie (w wielu momentach wypadają sztucznie, ale na szczęście nie ma ich przesadnie dużo).

    • Kościuszko przywiózł ze sobą z Ameryki... western. "Bóg, Honor, Ojczyzna. A dlaczego honor jest przed ojczyzną?"

    • Długo się rozkręca, a potem nagle się kończy. Ale i tak w polskim kinie to coś świeżego.