Robert Więckiewicz, Magdalena Boczarska i Andrzej Seweryn w niebezpiecznym trójkącie miłosnym. Najnowszy film Jana Kidawy-Błońskiego. Znany pisarz przeżywa romans z dużo młodszą od siebie, piękną kobietą. Wbrew wywołującej oburzenie środowiska różnicy wieku, wykształcenia i pozycji intelektualista poślubia atrakcyjną "dziewczynę znikąd". Zaślepiony uczuciem nie podejrzewa, że ich kontrowersyjny związek może nie być kwestią przypadku.
- Aktorzy: Magdalena Boczarska, Andrzej Seweryn, Robert Więckiewicz, Jacek Braciak, Grażyna Szapołowska i 15 więcej
- Reżyser: Jan Kidawa-Błoński
- Scenarzyści: Maciej Karpiński, Jan Kidawa-Błoński
- Premiera kinowa: 12 marca 2010
- Premiera DVD: 12 sierpnia 2010
- Premiera światowa: 12 marca 2010
- Ostatnia aktywność: 16 czerwca
- Dodany: 28 grudnia 2017
-
Kino środka. W Polsce, czy szerzej - w naszej części Europy, ten termin jest synonimem drugorzędności.
-
Nie byłoby sukcesu Różyczki, gdyby nie bardzo dobre kreacje.
-
Głównie dlatego "Różyczka" gubi napięcie i intensywność. Wciąż jednak pozostaje bardzo solidną opowieścią o miłości i nieszablonowo poprowadzonym kinem historycznym. Reżyser świetnie rozumie, że rozterki osób z przeszłości niewiele się różnią od teraźniejszych. Tworzy zatem otoczenie dla gorących uczuć i trudnych wyborów, które nie odcina się od współczesności stylową rekonstrukcją. Dzięki temu ekranowa rzeczywistość jawi się jako bliższa widzowi i łatwa do wyobrażenia w każdych czasach.
-
Pokazuje sceny bicia, szczucia i seksu, nazywa polski antysemityzm i zdradę, ale nie mówi nic o motywach i mechanizmach. Tak bardzo chce oddać sprawiedliwość "skomplikowanym" czasom, że rozmydla jakąkolwiek opinię.
-
"Różyczka" może budzić skojarzenia z "Małą Moskwą" Krzystka, gdzie też była zakazana miłość z historycznym tłem. Ale Kidawa-Błoński po prostu mocniej i bardziej angażująco opowiedział całą historię dodając wiele odcieni szarości.