Młoda dziewczyna zakochuje się w chłopaku, który jest głównym podejrzanym w sprawie zaginięcia kobiet w małej, nadmorskiej miejscowości.
- Aktorzy: Jessie Buckley, Johnny Flynn, Geraldine James, Trystan Gravelle, Shannon Tarbet i 15 więcej
- Reżyser: Michael Pearce
- Scenarzysta: Michael Pearce
- Premiera kinowa: 24 sierpnia 2018
- Premiera światowa: 9 września 2017
- Ostatnia aktywność: 19 listopada 2023
- Dodany: 2 maja 2018
-
Cały film rozgrywa się w konwencji półjawy-półsnu i nie do końca wiemy, co w nim jest prawdą. Uczucia nierzeczywistości sprzyja ponury, choć piękny wyspiarski krajobraz, w którym rozgrywa się akcja i przeplatające akcję sekwencje koszmarów sennych, nawiedzających główną bohaterkę.
-
Debiuty fabularne rzadko bywają bardzo udane. A ten jest. Mroczny na wpół thriller, a na wpół romans oglądało mi się świetnie. Bo trzyma w napięciu i intryguje fabułą. A przede wszystkim jest genialnie zagrany!
-
Niezwykła gatunkowa hybryda z wybitną kreacją Jessie Buckley.
-
Lawiruje między gatunkami, nie jest to jednak połączenie zbyt udane. Niestety produkcji nie ratują też godne pochwały aktorskie wysiłki zjawiskowej Jessie Buckley jako Moll i przystojnego Johnny Flynna.
-
Jeśli oczekujecie klasycznego thrillera, to trafiliście pod zły adres, jednak jeśli łakniecie wolnego tempa, nastrojowych kadrów i kapki tajemnicy, to lepiej nie mogliście trafić.
-
Reżyser stworzył bardzo przemyślana opowieść, nie tylko o uczuciu, ale o wyborach i ich konsekwencjach. Mroczna wyspa dostarcza nam wielu zagadek i przeżyć rodem z thrillera, a odpowiedzi na nie stają się prawdziwym zaskoczeniem. Polecam wszystkim, którzy uwrażliwieni są na punkcie dobrej gry aktorskiej oraz cenią ekstremalnie trudne sytuacje.
-
Znakomity debiut, który nie jest może imponującym arcydziełem, ale to na pewno bardzo udany w swojej kategorii film, którego seansu nie będzie można zaliczyć do kinowych rozczarowań.
-
Choć jest dziełem debiutanta, nie sprawia takiego wrażenia i parę razy zaskakuje. Potrafi oczarować swoją aurą godną romantycznych horrorów, tylko dziejąca się tu i teraz. A jednocześnie pokazuje jak można w człowieku obudzić tytułową bestię.
-
Unikając łatwych ścieżek i taniego efekciarstwa, "Pod ciemnymi gwiazdami" konsekwentnie, własnym tempem podąża wybraną przez twórców krętą, górską ścieżką. Wszyscy uwikłani są w walkę z własnym przeznaczeniem, a my otrzymujemy jedną z najlepszych produkcji tych wakacji.
-
Michael Peace unika szybkiego tempa. Stara się raczej zbudować klimat niepewności i usprawiedliwić w ten sposób zachowanie zsuwającej się w objęcia szaleństwa dziewczyny. Potrafi jednak zaskoczyć. Zmylić widza, poprowadzić historię w zaskakującą stronę.
-
Nie wywoła w Was ciepłych uczuć, nawet w kwestii współczucia głównej bohaterce, że ma straszliwą rodzinę. Tutaj czeka tylko mrok, niewiadoma, tajemnicze sny i nikły cień nadziei na zmianę. Łatwo dać się jednak wciągnąć w baśniową atmosferę przyprawiającego o ciarki romansu, w którym nie wiadomo, które z bohaterów jest Bellą, a które Bestią. Ostatecznie przecież każdy z nas ma predyspozycje, aby być i jednym, i drugim.
-
Jest reżyserskim i scenariopisarskim debiutem urodzonego w 1981 roku Pearce'a. To ewidentnie młode kino: tak efektowne, że raz po raz wpadające w efekciarstwo, ambitne, a przy tym rozwichrzone.
-
Po trochu to historia inicjacyjna opowiadająca o niebezpiecznej przemianie, a po trochu opowieść grozy, w której niebezpieczeństwo nie kryje się w elemencie nadprzyrodzonym, a w samym człowieku dręczonym przez wewnętrzne demony.
-
Prowokujący i świetnie zrealizowany obraz ma może pewne niedociągnięcia, które wynikają z braku większego doświadczenia, ale jak na debiut jest dziełem bardzo udanym.
-
Największą zaletą filmu jest to, że potrafi tymi emocjami infekować, wciągając widzów w mroczną grę w pożądanie, która w każdej chwili może zakończyć się tragicznie.
-
Nad wyraz udany debiut łączący romans, z thrillerem i horrorem, Kilku momentów nie powstydziłby się i Roman Polański.
-
Intryguje stylem, fakturą obrazu, ulotnym nastrojem - zawodzi jednak architekturą intrygi, mechanicznymi zwrotami akcji, zbyt grubą krechą charakterystyki. Czuć, że to film bardzo zdolnego - ale jednak - debiutanta.
-
Przyciąga tajemniczą atmosferą, charyzmatycznymi postaciami i żonglowaniem gatunkowymi przyzwyczajeniami. Pearce nie daje jasnych odpowiedzi, przeprowadza scenariuszowe wolty i potrafi zaskakiwać.