Ostatnio pojawia się coraz więcej komunikatów związanych z jeleniami i łaniami, które dziko pasą się na Równi Krupowej nieopodal Krup�wek. Zwierzęta te zwykle spotkać można w lasach czy na odosobnionych łąkach, jednak ostatnio częściej zaczynają pojawiać się w miejscach, gdzie przebywają tłumy turystów. Zakopiańska policja oraz służby ratownicze zwracają uwagę gościom, którzy odwiedzają Zakopane, aby zadbać o większą rozwagę.
Jak możemy przeczytać na profilu Tygodnika Podhalańskiego na Facebooku:
Na nic artykuły w gazetach, na nic apele policji, straży miejskiej i Tatrzańskiego Parku Narodowego. Tu musi dojść do tragedii.
Okazuje się, że wielu turyst�w bagatelizuje zagrożenie, jakim są stada jeleni oraz łań na Równi Krupowej. Na filmiku udostępnionym przez jednego z czytelników, widać, że niektórzy traktują te dzikie zwierzęta jak świetną atrakcję. Dzieci próbują bawić się z nimi, inni robić sobie zdjęcia czy nawet głaskać. Choć okoliczni mieszkańcy przyzwyczajeni są do takiego widoku, wiedzą, że spłoszone mogą wyrządzić sporą krzywdę.
Na oficjalnej stronie zakopiańskiej policji notorycznie pojawia się przypomnienie, że dzikie zwierzęta, nawet gdy wyglądają niegroźnie, to mogą sprawić wiele problemów, lub nawet doprowadzić do wypadku.
Dokarmianie zwierząt nie poprawi ich losu. Dzikie zwierzęta szybko przyzwyczajają się do łatwego zdobywania pokarmu, zatracają naturalny lęk przed ludźmi i samowystarczalność. Mogą stać się agresywne i domagać się pożywienia z rąk człowieka
- czytamy także w komunikacie TPN.