Życie świeżo upieczonej mamy zmienia się bardziej, niż ona sama by tego chciała. Opieka nad noworodkiem, pielęgnacja, karmienie, nocne pobudki, szalejące hormony, połóg, to wszystko sprawia, że kobieta czasem potrzebuje dłuższej chwili, żeby do wszystkiego się przyzwyczaić. Sam poród to dla jej organizmu wielki i wyczerpujący wyczyn, ale brak wystarczającej ilości snu i karmienie dziecka, o ile kobieta karmi piersią, nie ułatwiają codzienności. Przynajmniej na początku.
Więcej ciekawych informacji znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl
Kobiety tuż po porodzie zmagają się z kolejnymi, nie zawsze przyjemnymi zmianami w organizmie
Jedną z najczęstszych dolegliwości, z jaką zmagają się kobiety w połogu i później, to nawał pokarmu. Noworodki w czasie pierwszych tygodni potrzebują jeść bardzo często. Częste karmienie maluszka może przynieść ulgę. Problem pojawia się, gdy w czasie nawału, z powodu przepełnienia przewodów mlecznych, pokarm zaczyna wypływać z trudem. To może prowadzić do zastojów i zapalenia piersi. Objawy zastoju to: ból, guzek i zaczerwienienie w miejscu, gdzie powstał zastój. Natomiast wysoka temperatura cia�a i bóle mięśni jak przy grypie, to typowe objawy zapalenia piersi. Takie problemy zaburzają laktację, więc lepiej nie przeczekiwać, ale działać, by jak najszybciej zapobiec problemom.
Na bóle i obrzęki najlepsze są liście z białej kapusty
Choć medycyna idzie do przodu, pomimo wielu lat, wciąż doskonale na różne problemy sprawdzają się sposoby naszych babć i prababć. Na bolące i nabrzmiałe piersi skutecznie działają okłady z liści kapusty. Wystarczy oderwać od niej kilka liści i włożyć do lodówki, następnie rozbić je tłuczkiem i włożyć do biustonosza. Kapusta działa przeciwzapalnie, więc jest doskonała zarówno na zastoje i obrzęki, ale i przy nawale. Okłady powinno się stosować maksymalnie 20-30 minut, ale można je kilka razy dziennie zmieniać. Zanim kobieta przystąpi do karmienia, powinno przemyć się, ponieważ zapach kapusty może być drażniący dla dziecka. Choć nie każdy wierzy w działanie kapusty i woli stosować bardziej konwencjonalne formy leczenia, na stronie hafija.pl możemy przeczytać nieco o badaniach dotyczących skuteczności działania kapusty:
W 2017 roku sprawdzano w badaniu randomizowanym, jak w porównaniu z okładami żelowymi działa kapusta. Okazało się, że zarówno w grupie matek "z kapustą" jak i w grupie stosującej żelowe okłady wystąpiło zmniejszenie bólu piersi już po 30 minutach od aplikacji. Zmniejszenie obrzmienia piersi było natomiast bardziej znaczące w grupie stosującej zimną kapustę.
Po przeprowadzonych rozmowach z mamami okazało się, że te, które stosowały kapustę czuły się bardziej zadowolone w porównaniu z grupą z wkładkami żelowymi i grupą kontrolną. Naukowcy doszli do wniosku, że kapusta ma nieco lepsze działanie na obrzmiałe i bolesne piersi niż okłady żelowe. To by znaczyło, że nasze babcie miały jednak sporo racji.
Źródło: hafija.pl