Nauczycielka zdradzi�a, ile zarabia. 17 lat pracy, wychowawstwo i dodatek motywacyjny

Ile powinna wynosi� pensja nauczyciela z prawie 20-letnim sta�em, po studiach, kursach, szkoleniach, gdzie do sumy zosta� wliczony dodatek motywacyjny oraz za wychowawstwo? 8, a mo�e 9 tysi�cy z�otych? To mrzonki. Nauczycielka, kt�ra ma na swoim koncie wiele r�nych dokona�, mniejszych i wi�kszych sukces�w otrzyma�a "dok�adnie teraz to 4509 z�". Oczywi�cie to kwota netto.

Od dłuższego czasu mówi się o konieczności podniesienia pensji nauczycielom, bo ze względu na niskie płace i stawiane przed nimi kolejne wymagania, za chwilę nie będzie miał kto uczyć naszych dzieci. "Właśnie przez takie niskie pensje ludzie z powołaniem do nauczania pójdą do innej pracy. My również mamy rodziny i rachunki do opłacenia, dzieci na utrzymaniu"; "Byłam nauczycielką z powołania... Teraz mam głodową emeryturę, ale nie wyobrażam sobie, że mogłabym pracować w innym zawodzie. Zdegradowano zawód nauczyciela w czasach PRL-u. I tak to trwa i trwa..." - piszą osoby z nauczycielskiego grona pod jednym z artykułów, udostępnionych na grupie facebookowej edziecko.pl. Cegiełkę goryczy dokłada również jedna z nauczycielek, która na PORTALU x zamieściła wpis o wysokości jej pensji. Po 17 latach otrzymała 4509 zł netto.

Zobacz wideo Kamil Sobolewski: Może się okazać, że nie warto się kształcić, skoro pensje się spłaszczają

Nauczycielka gorzko o swojej pensji. Zdradziła ile zarabia

Od 1 stycznia 2024 roku minimalne wynagrodzenie za pracę w Polsce wzrosło do 4242 zł brutto, a w lipcu tych najmniej zarabiających, czeka kolejna podwyżka płacy minimalnej. Rząd Donalda Tuska od nowego roku również wziął się do pracy i zapowiedział zwiększenie także nauczycielskich wynagrodzeń. Mają oni otrzymać o 30 proc. więcej, a nauczyciele początkujący - o 33 proc. Jednak, aby do tego doszło, trzeba jeszcze przygotować nową wersję tzw. ustawy okołobudżetowej. Zgodnie z przewidywaniami - osoby pracujące w oświacie, przy tablicy - pierwsze swoje podwyżki pensji mogą zobaczyć dopiero najszybciej w marcu.

Jednak zanim się to stanie, wielu nauczycieli publikuje w sieci informacje o swoich dotychczasowych pensjach, które są im wypłacane na konta. Zatem na ile mogą oni liczyć? Biorąc pod uwagę staż pracy, różnego rodzaju dodatki - niewiele. "Nauczyciel dyplomowany, 17 lat pracy, wychowawstwo, motywacyjny chyba spory jak na polskie warunki, ale niższy niż w Warszawie, zarabiam 4500" - napisała jedna z nauczycielek na portalu X.

Zawód nauczyciela z uwagi na pensje przestał być atrakcyjny. "Idą tam osoby, które nie mają innego pomysłu na życie"

Czy za 5, 7, a może i 10 lat będziemy mieć w szkołach nauczycieli pełnych pasji, zaangażowania i oddania swoim uczniom? Wielu uważa, że jeśli nic się teraz nie zmieni, ci najlepsi zaczną odchodzić, na czym na pewno znacznie ucierpi poziom edukacji.

Pod jednym z artykułów, udostępnionych na grupie facebookowej edziecko.pl wypowiedziało się wielu internautów, którzy są zdania, że zbyt niskie pensje wręcz odpychają od pracy w szkole. „Zrezygnowałem 2 lata temu i to było najlepsze, co mogłem zrobić dla siebie i dla rodziny", "A już rzuciłam szkołę, chociaż do niedawna wydawało mi się, że nie istnieje życie pozaszkolne. 35 lat pracowałam jako nauczycielka i wystarczy. Żegnajcie upokarzające pensje, roszczeniowi rodzice i niekompetentne władze oświatowe każdego szczebla. Za uczniami i uczennicami będę tęsknić"; "Niestety, ale wobec powyższego wybór pracy w edukacji jest od lat wyborem NEGATYWNYM. Idą tam osoby, które nie mają innego pomysłu na życie, nieliczna garstka pasjonatów i tzw. mamuśki - czyli żony przy mężu, które traktują pracę w szkole jako formę niepełnego etatu" - pisali internauci.

Wi�cej o: