Forum Gry Hobby Sprzęt Rozmawiamy Archiwum Regulamin
Forum

Kosiarz. ostatnie wypowiedzi na forum i w komentarzach

02.09.2024 18:02
Kosiarz.
odpowiedz
Kosiarz.
13

Robię drugie podejście do tej gry (pierwsze było kilka lat temu), ale chyba sobie daruję dalsze granie. Kompletne zero frajdy z grania przez debilnie wyważony do granic poziom trudności. Zwykłe questy typu idź tam, przyjdź tu, przynieś to i tamto kończą się co chwila zgonem. Można zapomnieć o eksploracji świata. Walka na padzie jest chyba jeszcze bardziej drętwa niż na klawiaturze. Ciężko trafić zwykłego potworka kręcącego się przy samej bramie berserków. Ten ma mnie na 2 hity i po zawodach. Najlepsze jest to że walczę z biegającym gównem tuż pod nosem samego strażnika bramy. On tylko patrzy XD. W takim Gothicu było to inaczej rozwiązane tam walka przy bramie skutkowała tym, że w sekundę zleciało się pół straży. Gra chyba dla hardcorowców, których nie boli zginąć 50 razy żeby w końcu ubić jednego potworka za który dostanie się 25 XP. Wszystko przez beznadziejny system walki i niesamowity poziom trudności na start. Dodam, że kupiłem pancerz myśliwego a i tak nie zauważyłem nawet minimum obrony przed obrażeniami zadawanych przez przeciwnika. Ktoś wyżej o tym pisał w bardzo długiej opinii. Gra ma w dupie to czy masz pancerz czy nie. Pewnie tylko dla wyglądu się go nosi XD

post wyedytowany przez Kosiarz. 2024-09-02 18:04:42
11.04.2024 19:25
Kosiarz.
2
odpowiedz
1 odpowiedź
Kosiarz.
13

Ciekawe czy wogóle wznowią Sprinter Cella bo jak na razie nie podoba mi się nowy Prince of Persia...Ostatnie dobre gry z tej serii to była trylogia Piaski czasu, Dusza wojownika, Dwa trony. W tą świecąca się z 2008 bodajże nie grałem. Zapomniane Piaski w sumie było całkiem, całkiem...manewry z zamrażaniem wody itp jednak to już nie było to samo. W zaginioną koronę grałem tylko demo i to nie dla mnie. Teraz widzę jeszcze gorszy planowany twór. Dziwnie to dla mnie wygląda. Gierki robione na szybko bez pomysłu i dla kasy. Fakt, zaraz ktoś ze starszych graczy (mam 27 lat) mnie upomni że przecież najlepsze Prince of Persia to były 2D. Może i tak, ale ja zacząłem z tą marką jak była 3D.

Żal patrzeć jak z dobrych serii gier dzisiaj robią jakieś papki.

Gdyby nawet wyskoczyli coś o nowym Fisherze to pewnie będzie kolejna gra bez rewelacji i dla kasy. Masakra jak dzisiaj postępują z kiedyś dobrymi seriami gier.

04.08.2021 20:46
Kosiarz.
odpowiedz
Kosiarz.
13

Już prawie chciałem instalować, ale coś mnie podkusiło tutaj poczytać. Z komentarzy tu zamieszczonych widzę, że nie jedne demo innej gry ma więcej do zaoferowania xD

28.07.2021 21:10
Kosiarz.
Kosiarz.
13

Kwestie techniczne G3 to nie konczący się temat. Ta gra i tak pod względem wydajności została doprowadzona do ładu i składu przez społeczność fanów serii a mimo to i tak ta gra potrafi mieć miejscami 15 klatek na współczesnym sprzęcie. Gdyby nie mody i patche to ta gra by w ogóle nie była grywalna bo dla przykładu goła wersja z płyty czy nawet ta na Steam na Win 10 jest martwa. W moim przypadku gdy ogarnąłem bug z niedziałającą myszką to działało to archaicznie.

post wyedytowany przez Kosiarz. 2021-07-28 21:15:51
21.07.2021 15:45
Kosiarz.
odpowiedz
1 odpowiedź
Kosiarz.
13

Fajna gierka, ale nie polecam wersji na Game Pass. Nie wiem jak się ma wersja na Steam bo pierwszy raz ogrywam Skyrim, ale na GP ta wersja jest strasznie niedorobiona. Są problemy z poprawnym uruchomieniem bo gra ma problem ze skalowaniem obrazu. W losowych momentach potrafi się wywalić na pulpit dlatego zapis trzeba robić co kilkanaście sekund. No i jest to jedyna gra, która ma strasznie cichy dźwięk. Nie wiem czy to też sprawka wersji na GP czy ogólnie ta gra jest tak cicha. Tak czy siak sama gra jest zajebista, graficznie też ładna a gram bez modów bo dopiero odkrywam ten świat.

01.06.2021 09:38
Kosiarz.
odpowiedz
Kosiarz.
13

Dzięki, dostałem się do niego z instrukcji z linka. Tym samym sposobem sprawdziłem też WindowsApps na dysku C. Ale boję się cokolwiek tam tykać bo jest bajzel niesamowity. Już wiem czemu tak miejsce znika na dysku C co jakiś czas xD a tempy i inne czyszczę na bieżąco za pomocą oczyszczania dysku wbudowanego w system. Mogę podrzucić później screeny to może znajdzie się jakaś bardziej obeznana osoba i mi podpowie co tam można wywalić.

post wyedytowany przez Kosiarz. 2021-06-01 09:40:16
30.05.2021 22:40
Kosiarz.
odpowiedz
1 odpowiedź
Kosiarz.
13

Wiem, że temat już stary, ale mam dziwny problem z tym folderem otóż:

Kupiłem ostatnio game passa i zainstalowałem ze sklepu Microsoftu aplikację "xbox". W ustawieniach aplikacji zmieniłem ścieżkę zapisu gier z dysku C na dysk D. Zainstalowałem jedną grę w aplikacji xbox i tak teraz po dwóch dniach do głowy przyszło mi sprawdzić gdzie ta gra dokładnie leży.

I tu zaczyna się problem bo na dysku D pojawił się folder WindowsApps, jednak jak w niego klikam to nic się nie dzieje. Nie ma żadnego info o uprawnienia dostępu ani nic. Folder jest martwy, dwuklik ani opcja "otwórz" nie działa. Mogę po nim klikać aż do następnych wyborów pisu albo usranej śmierci...Żeby było weselej, ten folder ma według systemu rozmiar 0 bajtów. A ja na upartego wiem, że w nim leży zainstalowana gra tylko jak się dostać do tego dziadostwa teraz, ktoś miał podobnie? Bo wszędzie piszą jak obejść blokadę w postaci braku uprawnień na ten śmieszny windowsowski folder a u mnie jest całkowicie zamrożony jak pisałem. Jestem na milion procent pewny, że system mi tu ściemnia z tym 0 bajtów, ponieważ gra zjadła miejsce na dysku D czyli tak jak chciałem.

post wyedytowany przez Kosiarz. 2021-05-30 22:51:39
30.05.2021 19:24
Kosiarz.
👍
odpowiedz
Kosiarz.
13
8.0

W The Medium bawiłem się bardzo fajnie. Gra ma ciekawą fabułę i mroczny klimat, ale czy to faktycznie jest horror? Szczerze powiem, że mnie nie wystraszył, jednakże momentami czułem lekki niepokój grając w ten tytuł. Można rzec, że jest to po prostu dobrze napisana opowieść z dreszczykiem. Najbardziej podobały mi się lokacje w jakich osadzona jest cała opowieść, jednak trochę boli brak polskiego dubbingu tym bardziej, że gra jest polska, polskiego studia i na dodatek osadzona w polskich realiach hotelu Cracovia (Niwa) w latach 90tych. Większość rzeczy w grze (jak pocztówki) została częściowo przetłumaczona na język angielski bo napisy na frontach pocztówek są już w języku polskim a w jednej z lokacji zachowało się też nawet godło Polski na ścianie :) Tak, więc szyld z brakującymi napisami "Ośrodek Wypoczynkowy Niwa" to tylko przedsmak tego co zachowało się w tej grze w naszym ojczystym języku. No i optymalizacja, która jest mocno średnia. Grałem na I5 9400F, 16GB ram i RTX2060 w FHD i niezależnie od ustawień klatki czasem spadają z poziomu płynnego obrazu do zauważalnych 25-30 klatek. W cut-scenkach dość często miałem wrażenie, że mam ledwo 5 fps i działo się tak w zależności od lokacji i sceny od kilku do nawet kilkunastu sekund. Rwanie klatek pojawia się też w losowych momentach podczas interakcji z obiektami na przykład przy podnoszeniu ze stołu jakiegoś itemu. Dlatego ostatecznie grałem na max i wszystkie suwaczki na prawo bo grzebanie w opcjach nic nie zmienia. Pomijając jednak te kwestie techniczne, które da się przeboleć to gra jest bardzo dobra. Graficznie tytuł nie ma się czego wstydzić. Ode mnie czysta ósemka! :)

post wyedytowany przez Kosiarz. 2021-05-30 19:30:48
18.05.2021 18:37
Kosiarz.
odpowiedz
Kosiarz.
13

Kupiłem kluczyk za dyszkę na aledrogo bo chciałem zapoznać się z tą gierką jak i później z kolejnymi odsłonami tej serii. I dobrze, że nie dałem za to 8 dych na steamie. Szczerze mówiąc, nie wiem czy będę w to dalej grać. Gra jest ciekawa i wciągająca nie powiem, świat jest ogromny i mega klimatyczny, ale cała mechanika doprowadza mnie do szału. Gra jest tak zabugowana, że dawno czegoś takiego nie widziałem. Przeciwnicy dwoją się i troją, mnożą jak robaki, najpierw pusto, cisza, za chwilę dostajesz 3 strzały gdzieś daleko za sobą i leżysz i to na najniższym poziomie trudności. Zwykłe potyczki z bandytami podczas wędrówki po świecie? Okej, najpierw jest dwóch, za chwilę pojawia się trzech, pięciu i dwudziestu...z systemem obrażeń też jest coś nie tak, raz zabijasz na dwa strzały a za chwilę ładujesz cały magazynek w typa a ten dalej stoi i tańczy. Już nie wspominając o takim absurdzie, gdzie kule trafiają Cię przez grube betonowe osłony, bramy i ściany. Może dla weteranów cs'a i nałogowego grania w tego typu gry ta gra nie stanowi problemu, ale dla osoby chcąc poczuć radość z płynącej rozrywki i zanurzyć się w tym świecie apokalipsy ta ułomność walki po prostu psuje wrażenia.

post wyedytowany przez Kosiarz. 2021-05-18 18:41:38
26.12.2019 00:43
Kosiarz.
Kosiarz.
13

Pokolenie "wszystko na ultra", więc co się dziwić. Widać dziś tylko grafika się liczy a nie fabuła i klimat. Co za czasy...

25.12.2019 19:26
Kosiarz.
👍
odpowiedz
Kosiarz.
13
7.0

Ograłem demko i szkoda, że tak szybko się skończyło. Myślałem, że po zadaniu z wieżą chociaż na chwilę wpuszczą za bramy placu wymiany a tu wyskakuje Diego i lipa, koniec gry. Moim zdaniem to cwane zagranie twórców, aby każdy fan czekał niecierpliwie na pełną wersję. Mam nadzieję, że taka się pojawi i że nie trzeba będzie czekać kilka lat. Co do optymalizacji to gra potrafi chrupnąć na I5 9400F, 16 GB ram i RTX2060, ale to na razie tylko demo i jeszcze wiele się zmieni do wydania pełnej wersji. Na pewno grafika wymaga dopracowania a już na pewno modele postaci. Walka trochę drętwa i odnosiłem wrażenie, że często wykonując atak coś się działo nie dobrego z trybem obrażeń. No i raz gra się zbugowała i nie działało wejście do ekwipunku. Nie mogłem też rzucić przynęty na zwierzynę, więc nie wiem czy ta opcja działa czy nie - mi nie udało się tego zrobić. I to tyle z błędów i niedociągnięć. Muzyka taka sobie. Nie mniej jednak czekam na pełne wydanie bo myślę, że warto.

25.12.2019 19:12
Kosiarz.
odpowiedz
Kosiarz.
13

Ograłem demko i szkoda, że tak szybko się skończyło. Myślałem, że po zadaniu z wieżą chociaż na chwilę wpuszczą za bramy placu wymiany a tu wyskakuje Diego i lipa, koniec gry. Moim zdaniem to cwane zagranie twórców, aby każdy fan czekał niecierpliwie na pełną wersję. Mam nadzieję, że taka się pojawi i że nie trzeba będzie czekać kilka lat. Co do optymalizacji to gra potrafi chrupnąć na I5 9400F, 16 GB ram i RTX2060, ale to na razie tylko demo i jeszcze wiele się zmieni do wydania pełnej wersji. Dodam, że na takiej konfiguracji demo jest jak najbardziej grywalne na ulra w fhd.

21.01.2018 13:41
Kosiarz.
odpowiedz
Kosiarz.
13
10

Moim zdaniem obowiązkowa pozycja każdego posiadacza PS4 i według mnie obok HZD nie da się przejść obojętnie. Jest to wciągająca gra z piękną oprawą graficzną, ciekawą historią i postacią o pięknych, gęstych włosach, na które zwracam szczególną uwagę podczas grania. Walka z maszynami to coś fajnego, szczególnie planowanie akcji z ukrycia, rozstawianie pułapek, odwracanie uwagi wrogów, ciche eliminacje...no płynie z tego fajna zabawa, planując całą akcję, poznawanie słabych punktów maszyn oraz ich "ścieżki", którymi podążają patrolując teren. Dominacja jest jeszcze fajniejsza, ale ryzykowna...przy odrobinie szczęścia można zapanować nad groźniejszą maszyną w stadzie i podziwiać chaos będąc w ukryciu. Co do samej walki to gra daje nam swobodny wybór...można zostać cichym łowcą albo iść otwarcie do boju, ale wtedy sami prosimy się o szybką śmierć ponieważ nawet słaby przeciwnik może narobić zadymy, jeśli zaatakuje w stadzie. Zmieniając temat: Co do postaci to bardzo podoba mi się przemierzanie tego pogrążonego w apokalipsie, pięknego świata postacią o żeńskiej płci. Jest to na pewno odmiana od tego co oferują prawie wszystkie inne gry RPG w których zwykle wcielamy się w rolę jakiegoś mężczyzny. Postać Aloy jest bardzo ładna, płynna i świetnie wykreowana, szczególnie włosy wojowniczki o czym już wspomniałem na początku recenzji. Może nie poruszają się w sposób 100% naturalny, ale na pewno dodają postaci barwności i kobiecego uroku. Na koniec dodam, że świat gry jest naprawdę duży i jest co robić. Oprócz poznawania fabuły można się świetnie bawić wykonując misje poboczne, które również mają swoją historię czy polując na maszyny, zwiedzając krainy, znajdując różne przedmioty, surowce do wytwarzania amunicji itp itd. Podsumowując: Grając w HZD i poznając samą grę nie da się nudzić. Jedynie mimika twarzy faktycznie słabo wypada o czym wspomniały już pewne osoby. No i jakby dubbingerzy często nie nadążali za ruchami ust postaci, ale nie przeszkadza to zbytnio. A więc, jeśli ktoś się zastanawia nad Horizonem, to powiem, że naprawdę warto zagrać chociażby nie tylko dla fabuły, ale samego poznania świata gry. Bez wątpienia jest to obowiązkowa pozycja każdego posiadacza PS4. No i dodam, że nie spotkałem się z ładniejszą grą na konsoli niż HZD. No może Uncharted, ale to dwie różne gry. Tak czy siak HZD to coś nowego w świecie gier RPG i warto poczuć ten klimat.

post wyedytowany przez Kosiarz. 2018-01-21 13:47:55
14.01.2018 21:27
Kosiarz.
Kosiarz.
13

Ja grałem w Zapomniane Piaski i powiem, że jest to zdecydowanie najsłabsza część serii. Jedynie zamrażanie tryskającej na przemian wody sprawiało jakąś frajdę a reszta to już takie bezsensowne nawalanie potworków mieczem kompletnie bez żadnego wyzwania. Dla przykładu w Duszy Wojownika zginąłem wiele razy, nawet w Piaskach Czasu, kiedy trzeba było każdego z osobna dobijać sztyletem. W dwóch tronach też zdarzało się polec, szczególnie mrocznym księciem gdy brakowało już piasków...A w 2008 nie miałem okazji zagrać, ale wygląda mi na taką odskocznię od serii.

14.01.2018 21:15
Kosiarz.
odpowiedz
Kosiarz.
13

Fajnie, że Prince of Persia może powrócić, ale ja się pytam co z marką Splinter Cell...o tym kompletnie cicho a szkoda bo Prince of Persia i Splinter Cell to dwie moje ulubione serie gier z logiem Ubisoftu.

post wyedytowany przez Kosiarz. 2018-01-14 21:16:29
29.12.2017 21:14
Kosiarz.
Kosiarz.
13

Zgadzam się. Dla mnie też dwójka najlepsza i najładniejsza moim zdaniem. W jedynce w połowie gry miałem już dosyć strzelaniny co 3 minuty z dziesiątkami nawalającymi z każdej strony wrogów, ale grę skończyłem. Co do trójki to mam mieszane wrażenia. Rozwinięcie mocno średnie, powiedziałbym, że nudzące. Dopiero od 7 rozdziału wszystko się jakoś rozkręciło i kolejne przechodziłem z ciekawością co się dalej wydarzy. Co do zakończenia w U 3 to dla mnie żadnego wyzwania, moim zdaniem zrobione na siłę bez żadnego pomysłu, bez podejścia do tematu, takie jest bo jest. W U2 zakończenie stanowiło jakieś wyzwanie i trochę się namęczyłem. Ciekawi mnie czy Uncharted 4 jest równie dobry co 2 bo jak ma do zaoferowania to co jedynka czyli schemat osłona, broń, napierdalamy, to ja dziękuje.

post wyedytowany przez Kosiarz. 2017-12-29 21:16:10
28.12.2017 23:06
Kosiarz.
1
odpowiedz
Kosiarz.
13
10

Jestem świeżo po ukończeniu trylogii i powiem tak: Mi grało się przyjemnie aczkolwiek w pierwszej części faktycznie strzelaniny co chwila z dziesiątkami wrogów zaczynały już nudzić, ale dotrwałem do końca bez większego trudu. Druga część wbiła mnie kompletnie w kanapę, sprawiała, że nie potrafiłem oderwać się od telewizora i pada. Kompletnie mną pozamiatała. Co do trzeciej części muszę przyznać, że moje odczucia z grania są mieszane. W pierwszych kilku rozdziałach jakoś nie potrafiłem wczuć się w to co dzieje się na ekranie. Dopiero bodajże w 8 rozdziale fabuła nabierała tempa. Potem już grał mi się tak samo świetnie jak w dwójkę aż do finalnego rozdziału. Zakończenie trójki nie stanowi żadnego wyzwania i fabularnie jest już pociągnięte na siłę, co widać - bez żadnego pomysłu ze strony twórców. Mimo tego uważam, że seria Uncharted jest pozycją obowiązkową każdego posiadacza konsoli. Przez cały czas nie mogłem wyjść z podziwu jak piękną jest ta gra pod względem graficznym oraz jaką płynnością wyróżnia się na tle innych tytułów na PS4. Gdybym miał oceniać każdą część Uncharted z osobna to dałbym: 7.5/10 dla jedynki, 10/10 dla dwójki, 8.5/10 dla trójki. Z racji, że oceniam kolekcję to daję pełną dychę bo spędziłem wiele miłych godzin z Nathanem Drake'm.

10.12.2017 21:47
Kosiarz.
odpowiedz
Kosiarz.
13

Mam dokładnie ten sam problem i nie wiem co dalej robić. Wspomnę, że dawno nie korzystałem z Uplay (nie grałem, nie logowałem się od kilku miesięcy, więc kompletnie zapomniałem, że ustawiałem na swoim koncie te kody z aplikacji GA). Dziś chciałem zalogować się do Uplaya, bo naszła mnie ochota pograć w pewną grę. I męczę się już dwie godziny z tym cholerstwem bo o ile email i hasło wskakuje tak proces weryfikacji jest mądrzejszy i mówi, że wprowadzam nie prawidłowe kody. Dodam, że nie dawno zmieniłem telefon i na tym samym koncie Google zainstalowałem aplikację Google Authenticator (czy jak to się zwie). No i okazało się, że to jeszcze JĄ SAMĄ musiałem weryfikować z moim kontem google (tym samym) na komputerze ...poryte to wszystko. Najgorsze jest to, że przez to gówno straciłem dostęp do konta ubi...I nie wiem co dalej robić bo grzebię po internecie już dwie godziny, już nie mam pomysłów jak to ch**stwo zdjąć. Tak jakby ubi nie mogło mnie po prostu zweryfikować po numerze telefonu, który też ustawiałem (cały czas ten sam numer posiadam). Udziwnione te ich zabezpieczenia. Tak samo śmieszne jest to, że aby uzyskać kod awaryjny to muszę zalogować się na swoje konto co i tak nie przejdzie bo prosi o podanie kodu z aplikacji GA. Śmieszni są ci co to projektowali. Steam ma to dużo lepiej rozwiązane i bez jakichś udziwnień. Napisałem na forum ubisoftu, zobaczę co odpowiedzą.

post wyedytowany przez Kosiarz. 2017-12-10 21:54:20
19.11.2017 11:21
Kosiarz.
odpowiedz
Kosiarz.
13

Zresztą nie mam zamiaru dalej ciągnąć tematu bo szukałem tylko odpowiedzi na pytania a widzę, że temat zjeżdża na boczny tor. Niech każdy używa tego co mu odpowiada i z czego jest zadowolony. Administrację proszę o zamknięcie wątku gdyż ma się ni jak z jego nazwą. Pozdrawiam wszystkich, którzy zainteresowali się moim wątkiem. Osobom, które dali mi jasne odpowiedzi na zadane pytania serdecznie dziękuję.

post wyedytowany przez Kosiarz. 2017-11-19 11:22:12
19.11.2017 11:14
Kosiarz.
Kosiarz.
13

No ja właśnie potrafię dbać o sprzęt. Nie instaluję gier bo po prostu nie gram na telefonie. Nie instaluję żadnych bajeranckich, gadżeciarkich aplikacji, żadnych wodotrysków, launcherów, efektów i tym podobnych. Telefonu używam głównie do kontaktu z ludźmi (FB, Messenger, Skype, WhatsApp (ale rzadko bo mam tam tylko kilku znajomych z tego korzystających), multimediów (YouTube, Spotify i wyłącznie oryginalne apki, które daje producent: odtwarzacz muzyki, filmów, galeria), od czasu do czasu porobię kilka zdjęć ze znajomymi i ponagrywam coś z imprez i weekendowych wypadów. I to w zasadzie tyle do czego używam telefonu. Dbam o to, aby pamięci nigdy nie zabrakło, jak chcę jakąś aplikację której naprawdę potrzebuję to nie pobieram na oślep tylko czytam opinie itp, zawsze dbam o aplikacje działające w tle i wyłączam te których wiem, że nie będę używał przez kilka godzin (np. Facebook, messenger), żeby nie obciążały nie potrzebnie telefonu i baterii. Multimedia typu zdjęcia, filmy, muzyka trzymam na karcie pamięci (też nie na byle jakiej: Sandisk 32 GB karta klasy 10). I wytłumacz mi Pan o co mam jeszcze dbać? Telefon zawsze zabezpieczony obojętnie jaki to jest. Ubrany w etui i ochronę ekranu. Pytam: O co jeszcze mam dbać?

post wyedytowany przez Kosiarz. 2017-11-19 11:16:11
19.11.2017 10:54
Kosiarz.
Kosiarz.
13

Mówię na przykładzie. Znajomi mają droższe telefony ode mnie a i tak narzekają że z czasem się pierdolą za przeproszeniem. Kiedyś to w ogóle były inne czasy...kupowało się telefon i on po prostu działał...teraz telefon za nie małe pieniądze i na rok i na śmietnik. Żal pl. No, ale łatwo się mówi osobom co mają hajsu jak lodu i mogą sobie od tak wydać 3 tysiące za telefon lekką ręką to wystarczy pohejtować w internecie typowych "biedaków" co używają Huawei za 1000 zł.

post wyedytowany przez Kosiarz. 2017-11-19 10:58:02
19.11.2017 10:49
Kosiarz.
Kosiarz.
13

No na pewno...u mnie granica 1000-1200 zł. Uważam, że telefony z tego przedziału powinny chodzić jak złoto. I proszę nie wyjeżdżać z takimi komentarzami bo nigdy nie ruszyłbym jakiegoś plastiku na Mediateku....

post wyedytowany przez Kosiarz. 2017-11-19 10:50:03
19.11.2017 10:42
Kosiarz.
odpowiedz
Kosiarz.
13

A Androida na dzień dzisiejszy po przygodach z wieloma telefonami mogę podsumować tak:

https://imgur.com/a/rOU7M

post wyedytowany przez Kosiarz. 2017-11-19 10:42:29
19.11.2017 10:39
Kosiarz.
odpowiedz
8 odpowiedzi
Kosiarz.
13

No tak...wszyscy wychwalają jakie to Android ma spore możliwości, jaką przewagę nad iOS. Tak, to prawda - MA. Ale nikt już tak soczyście nie wspomina o jednej podstawowej wadzie Androida - O chamskim działaniu tych telefonów. I choćbym nie wiadomo jak dbał o telefon, ograniczał się do wszystkiego, wyłączał nie potrzebne aplikacje, dbał o czystość, czyścił śmieci i można jeszcze długo wymieniać...to i tak po tych kilku miesiącach, max roku tego nie da się używać. I nikt mi nie wmówi, że Androidy za 2, 3 tysiące nie mulą bo spotkałem się osobiście z osobami, którym nawet taki S7 zwalniał po kolejnych aktualizacjach. Prawda jest taka, że Androidy działają dobrze po wyjęciu z pudełka. Później zaczyna się cyrk. Przychodzi aktualizacja zwiększająca przednią cyferkę o 1 i bach! Nagle się okazuje, że telefon z topowymi podzespołami traci na swojej świetności. W internecie można znaleźć sporo tematów o różnych nawet flagowych urządzeniach i 90% z nich nosi tytuł "jak powrócić do androida X.X...". Dziwi mnie to dlaczego nikt o tym nie mówi tylko jara się jaki to system funkcjonalny, innowacyjny itp. Dlatego chcę spróbować iOS. Znajomy z pracy od czasu premiery aż do bodajże lipca tego roku korzystał z 4s i był z niego zadowolony. Teraz używa SE i również jest zadowolony. Postanowiłem, że chyba spróbuję i Ja.

18.11.2017 13:57
Kosiarz.
odpowiedz
1 odpowiedź
Kosiarz.
13

Dzisiaj w sklepie bawiłem się na wystawie jeszcze modelem 5s na iOS 10 i szczerze mówiąc jak patrzę na swojego P9 Lite, który teoretycznie ma kilka razy mocniejsze bebechy to aż dziw mnie zebrał że 4 letni telefon zawstydza mój roczny od premiery model Huaweia który ma te 8 rdzeni.... tak więc dziw mnie bierze co pisze Soulcather. Tym bardziej, że iPhone SE ma bebechy 6s, który był flagowcem Apple'a. Za to SE którym też się bawiłem to już bajka. Do tej pory żaden Android nie zapewnia mi takiej płynności, stabilności, szybkości działania...

17.11.2017 23:08
Kosiarz.
odpowiedz
1 odpowiedź
Kosiarz.
13

Dzięki za odpowiedzi na moje pytania.

Bez przesady nie jestem jakimś biedakiem. Pracować pracuję, więc na takie spotify na przykład mnie stać. Tyle że w tego typu serwisach nie zawsze jest muzyka której słucham. Nie potrzebuję od razu wszystkiego premium bo po co mi wszystko na jedno kliknięcie. Telefonu używam tylko do internetu, śledzenia mediów i słuchania muzyki. Wiadomo w okazyjnych chwilach odpalić aparat i tyle. Planuję zmianę na iPhone ponieważ mam już dość Androida. Raz że po prostu nudzi mnie już ten system a dwa mam dosyć jego działania. Tym bardziej wyrosłem już ze zmiany co chwila tapet, ikonek, dzwonków i innych pierdół. Chcę po prostu porządnego telefonu który działa i posłuży te 2-3 lata. A Android mi tego nie gwarantuje. No i też bawiłem się modelem SE i jak dla mnie odpowiedni bo przynajmniej kompaktowy telefon, który nie wypada mi z ręki. Więc troszkę nie rozumiem co masz na myśli mówiąc "wersja dla ubogich" skoro podzespoły są z modelu 6s oprócz przedniego aparatu i 3d Touch a z tego co widzę po opiniach są to dobre telefony.

post wyedytowany przez Kosiarz. 2017-11-17 23:20:24
17.11.2017 22:00
Kosiarz.
Kosiarz.
13

Witam.

Planuję przesiąść się z Androida na iPhone'a (a konkretnie model SE) w związku z czym mam kilka pytań:

1. Czy iPhone da się naładować dowolnym, lepszej marki powerbankiem wykorzystując do tego przewód lightning dołączany z telefonem?
2. Czy iPhone współpracuje z innymi słuchawkami przewodowymi niż te, które daje Apple wraz z telefonem?
3. Jeżeli tak to czy da się korzystać z pilota na słuchawkach innych niż Apple np. sterując odtwarzaczem muzyki?
4. Czy iPhone da się bez problemów z kompatybilnością sparować z urządzeniami Bluetooth odtwarzające dźwięk ( z głośnikami BT, wieżą czy słuchawkami Bluetooth) i słuchać na tych urządzeniach muzyki z iPhone'a?
5. Jaka jest jakość odtwarzanej muzyki w iPhone?
6. Czy na iPhone da się bez problemów wgrać muzykę z komputera jeśli mam komputer z systemem Windows?
7. Na ile mniej więcej starcza bateria jeśli nie gra się w gry a używa telefonu do podstawowych czynności w tym media społecznościowe, internet i multimedia?
8. Czy to prawda, że aby założyć konto w AppStore wymagane jest uiszczenie opłaty za jego aktywację?
9. Do zdjęć, muzyki i kilku aplikacji wystarczy wersja 32 GB czy lepiej zainwestować w 128 GB?
10. Jaka jest jakość połączeń głosowych, zasięgu i prędkości działania internetu?

Pytań troszku jest, jednakże liczę na odpowiedzi :)

Pozdrawiam

post wyedytowany przez Kosiarz. 2017-11-17 22:04:49
16.07.2017 22:06
Kosiarz.
1
odpowiedz
Kosiarz.
13

Nie wiem jak w innych miastach, ale u mnie na terenie Katowic w kilku punktach RTV Euro AGD pojawiły się nowe sztuki Crasha. Dla zainteresowanych polecam sprawdzić na ich stronie czy w Waszych miastach też jest. Bo to jest chwila gdy znowu zniknie z półek na miesiąc lub lepiej.

16.07.2017 21:53
Kosiarz.
👍
odpowiedz
Kosiarz.
13
9.5

Jestem świeżo po skończeniu i powiem tak: Pierwsze dwa rozdziały wydają się nudne i monotonne, ale nie dajcie się zmylić i nie rzucajcie od razu gry w kąt. Dla tych, którzy będą zaczynać po raz pierwszy Until Dawn zaznaczam, że to tylko wstęp przed tym co czeka Was później a dziać się będzie naprawdę wiele. Tytuł jest naprawdę wciągający i pomimo, że nie gram w tego typu gry to Until Dawn przekonał mnie do siebie i to bardzo. Czy wrócę ponownie do Until Dawn? Pewnie, że tak! Na pewno ze względu na wybory, które niosą ze sobą spore konsekwencje i decydują o tym jak potoczą się losy naszych przyjaciół oraz w jakim kierunku zmierzy fabuła i jaki osiągnie finał. Na pewno zważywszy też na sam klimat gry. Podsumowując: Gra jest zacna, Sony się postarało wydając bardzo dobry tytuł w filmowej oprawie. Myślę, że jest to obowiązkowy tytuł każdego posiadacza PS4 :)

post wyedytowany przez Kosiarz. 2017-07-16 21:58:08
09.07.2017 12:48
Kosiarz.
Kosiarz.
13

Może to i dziwnie zabrzmi, ale niedobór Crasha to obecnie problem większości popularnych sklepów o czym już świadczą tematy w sieci. Ludzie się rzucili i wykupili, gdzie tylko się dało. To prawda, na Allegro sprzedawcy oszaleli bo traktują teraz tą grę jako wydanie unikatowe z racji tego, że niemal wszędzie jest teraz problem z dostaniem tej gry na wolnym rynku. Jeśli o mnie chodzi to grę zamawiałem przed premierą w Euro a i tak dostałem dopiero dzień po oficjalnej premierze. Widocznie przed premierą nie było takiego szału na Crasha jak po premierze. Ludzie się rzucili jak na promocje w Lidlu. Wygląda na to, że dla tych, którzy się nie pospieszyli pozostaje tylko wydanie cyfrowe z PS Store.

post wyedytowany przez Kosiarz. 2017-07-09 12:51:47
06.07.2017 16:27
Kosiarz.
Kosiarz.
13

@radonix: W sumie to trudno się dziwić, że gra zeszła jak ciepłe buły. Ja jak byłem odebrać swój egzemplarz dzień po premierze to standardowo podałem numer zamówienia pracownikowi działu. Ten po kilkunastu sekundach wychodzi z magazynu chyba z ponad dziesięcioma płytami Crasha i razem szukamy tej z moim nazwiskiem. Tym co się niestety nie udało to pozostaje tylko szukać dalej po sklepach internetowych lub fizycznych (ale rzadko komu chce się objeżdżać całe miasto aby znaleźć jedną sztukę) lub zapłacić 20 zł drożej za wersję cyfrową w PS Store. Widać, nadszedł szał na odnowionego Crasha głównie poprzez osoby, które grały w to za młodu, w dzieciństwie i doskonale pamiętają swoje przygody z Crashem bo jak wiadomo gimbaza tego nie zna ;)

post wyedytowany przez Kosiarz. 2017-07-06 16:32:31
05.07.2017 13:02
Kosiarz.
Kosiarz.
13

Próbowałeś rezerwacji w popularnych elektro marketach? Ja zamawiałem poprzez stronę Euro AGD. Gra była do odbioru dzień po premierze w wybranym przeze mnie punkcie. Spróbuj :)

post wyedytowany przez Kosiarz. 2017-07-05 13:03:05
02.07.2017 19:11
Kosiarz.
Kosiarz.
13

Levele są trudne do ukończenia w 100%, ale taka właśnie ma być gra. To bardzo dobrze, że ludzie, którzy zajmowali się remasterem nie ingerowali w poziom trudności. Pamiętam czasy, kiedy grałem w to na PSX mając wtedy 5 lat...No, przyznam się bez bicia, pad czasem "wyślizgnął" się z ręki heheh

post wyedytowany przez Kosiarz. 2017-07-02 19:13:50
02.07.2017 19:03
Kosiarz.
1
Kosiarz.
13

Ja odebrałem dzień po premierze bo akurat sklep w którym złożyłem zamówienie przed premierą miał akurat w ten dzień dostawy. Po drodze wstąpiłem po zapas Red Bulli by nie zasnąć XD Tak się dorwałem do giery mojego dzieciństwa, że skończyłem nad ranem, zdrzemnąłem się i przed południem znowu odpaliłem Crasha...No, po prostu gra miodek :) Jeszcze nie skończyłem, ale bawię się tak samo świetnie jak wtedy kiedy grałem w to mając 5 lat (teraz 20 heh). Cieszę się, że ludzie, którzy zajęli się remasterem za bardzo nie ingerowali w grę i niczego nie spieprzyli. Crash wymiata! :D

post wyedytowany przez Kosiarz. 2017-07-02 19:05:03
02.07.2017 01:36
Kosiarz.
👍
1
odpowiedz
Kosiarz.
13

Zajebisty powrót do czasów, kiedy miało się te 5-6 lat i w to grało. Jestem pod wrażeniem jak odświeżony został ten piękny klasyk. Po prostu 10/10. Crash rządzi tego lata :D

28.06.2017 17:02
Kosiarz.
Kosiarz.
13

@gibol1412: Powiem Ci tak: Kiedyś grałem, naprawdę dużo grałem...w czasach kiedy się miało te 13-16 lat ogrywałem bardzo wiele gier głównie na PC bo konsoli nie miałem. Gier zawsze miałem od zawalenia. Można powiedzieć, że kochałem dobre granie i najwięcej czasu spędzałem przed komputerem. Później ta cała sympatia do gier z czasem mijała. Teraz mam 20 lat, więc masę oryginalnych gier leży w szafie a stacjonarki już dawno nie mam bo stwierdziłem, że zajmuje zbyt wiele no i jest to kosztowne aby komfortowo grać. Obecnie mam nie najgorszego laptopa no i konsolę i to mi wystarczy. Naprawdę, teraz lata lecą, człowiek coraz starszy, do pracy się chodzi, przychodzi padniętym po 8 godzinach (czasem nawet i więcej) to już nie ma się czasu a niekiedy i myśli na granie. Na konsolce czasem zagram w Dying Light czy FarCry'a lub Wiedźmina, ale nie jest już to samo granie co kilka lat temu. Na lapku pomimo, że bez problemu odpala większości gier 2014-2015 to i tak na nim już nie gram a jeśli już zdarzy mi się w coś pograć to najczęściej wracam do klasyków z dzieciństwa (Gothic, Splinter Cell, MaxPayne, stare GTA).

A wieść o premierze odnowionego Crasha na PS4 bardzo mnie ucieszyła, ponieważ już wyobrażam sobie zimne piwko wieczorami, pad w ręce a na ekranie roztańczony, zwariowany "lisek" (tak go nazywałem w dzieciństwie) i powrót do przeszłości, kiedy grałem w to będąc dzieckiem w wieku 5-6 lat :D

post wyedytowany przez Kosiarz. 2017-06-28 17:05:35
27.06.2017 17:09
Kosiarz.
odpowiedz
1 odpowiedź
Kosiarz.
13

Ja nie wiem co ta gra ma wspólnego z serią Gothic bo ja nie widzę w niej nic co nawiązuje do świata Gothic-ów. Tu jest jakiś dziwny klimat poplątanie rpg z sci...Gdzie w Gothicu broń plazmowa i inne dziwaczne rzeczy? Unoszenie się w powietrzu na jet packu rodem z GTA... Serię Gothic darzę sympatią od grubych lat, bardzo często wracam szczególnie do 1-nki i 2-jki z dodatkiem Noc Kruka, te gry mają to w sobie, że się nie nudzą. A ten cały Elex w ogóle mi się nie podoba. Jakieś poplątanie z poplątaniem. Jak wyjdzie jakieś demo po premierze to spróbuję, ale już same grafiki i filmy pokazowe mnie odrzucają. Ta gra będzie miała dziwny klimat

25.06.2017 15:23
Kosiarz.
odpowiedz
Kosiarz.
13

Kurde, nie wiem, nie mogę w to grać...sterowanie dla mnie jest męczące, żaden preset mi nie odpowiada i mam wrażenie, że sterowanie postacią jest takie mułowate.

24.06.2017 20:53
Kosiarz.
Kosiarz.
13

pl mam rozumieć że napisy? Bo dubbing tylko popsułby klimat gry

19.06.2017 10:24
Kosiarz.
Kosiarz.
13

Ja tam postrzepionych krawędzi nie widzę a mam dobry wzrok i nie noszę bryli -30 a dodam, że gram w gry, które wygładzania wymagają jak Dying Light, GTA V, Far Cry 4 i Primal, Mafia III, Wiedźmin 3...no, ale jak ktoś gra na jakimś 1366x768 czy 720p to wtedy wszystko wyjdzie. Ja gram na 40 cali Sony Full HD i naprawdę nie widzę postrzępionych krawędzi ani żadnych niedoskonałości. Dodatkowo mam w TV masę różnych opcji, które dodatkowo poprawiają mi jakość wyświetlanego obrazu. Więc nie rozumiem czepialstwa, że konsola jest taka ble bo to nie prawda.

18.06.2017 15:58
Kosiarz.
Kosiarz.
13

Jakoś nie chce mi się za każdym razem z powodu jednej gry przenosić i podpinać laptopa do TV to po pierwsze. Po drugie: Nie mam czasu na gry bo teraz więcej czasu spędzam w pracy po 8 godzin 5 dni w tygodniu i mam wolne jedynie weekendy, ale co z tego skoro czas na 2-óch dniach wolnego szybko płynie? Po trzecie: VR zginie tak samo szybko jak zginęło 3D, więc nie wiem czym tu się jarać, że w przyszłości będzie wyglądać obłędnie...Dorośniesz jeszcze trochę, kiedy zamiast brać od rodziców pójdzie Ci na coś zarobić to wtedy zrozumiesz...odechce Ci się komputera i grania. U mnie w domu laptop służy do pracy z różnego rodzaju plikami i przeglądania internetu (kiedyś miałem PC, ale zajmuje w cholerę miejsca wraz ze wszystkimi akcesoriami i plączącymi się przewodami). Konsola służy mi do okazyjnego grania i multimediów w domowym zaciszu. Tyle od siebie.

15.06.2017 10:55
Kosiarz.
Kosiarz.
13

Niby gdzieś tam chodzą pogłoski o wersji na PCty' ale to raczej nie realne, aby gra pojawiła się też na PC. A tak poza tym to w takie gry najlepiej gra się na dużym TV z padem w ręku. W trylogię Crasha można zagrać na PC poprzez emulator (sam grałem), ale to już nie ta sama gra co na PS1...i bardzo się cieszę z tego powodu, że remaster na PS4 wyjdzie.

12.06.2017 16:04
Kosiarz.
Kosiarz.
13

Dodam, że nigdy nie kupowałem gier przed premierą bo nie miałem potrzeby, dlatego pytam. Do tego zauważyłem, że w sklepach stacjonarnych gra jest tańsza niż w PS Store i to też przemawia do mnie, że lepiej opłaci się (cenowo) kupić w sklepie stacjonarnym (różnica 20-30 zł), ale nie mam pewności czy cena później ulega zmianie na wyższą gdy gra oficjalnie będzie miała swoją premierę. Sorki, że tak odpowiedź pod odpowiedzią, ale nie mam premki konta by edytować komentarz.

12.06.2017 15:39
Kosiarz.
Kosiarz.
13

Nie ma sprawy :) Ja już nie mogę się doczekać premiery a zostało jeszcze 2,5 tygodnia. Zastanawia mnie tylko czy opłaci się zamówić w sklepach typu media expert, RTV wersję przed premierową czy poczekać do premiery. Zależy mi na tym by kupić wersję pudełkową, ponieważ mam ostatnio problemy z internetem i szybkością łącza, więc zakup w PS Store odpada bo nie chce mi się czekać wieki na pobranie gry gdy już stanie się dostępna. Jak to z tym jest? Słyszałem, że niby niektórych gier nie opłaca się kupować przed premierą, by grać kilka dni wcześniej bo zawierają nawet i masę błędów. Prawda to? :)

04.06.2017 22:17
Kosiarz.
odpowiedz
Kosiarz.
13

W sumie do takiej gry język polski jest nie potrzebny bo to tylko zręcznościówka a z tego co pamiętam to wstawki z dialogami są bardzo rzadko i trwają bardzo krótko. Z tego co pamiętam to chyba po każdym bossie coś jest jakaś rozmowa a tak to tylko zwariowana muzyczka :D

01.06.2017 21:20
Kosiarz.
Kosiarz.
13

Masz rację :) W TV pełno jest śmieci typu ukrytej prawdy i szkoły a jedynie czym się to wszystko różni to nazwą a schemat ciągle ten sam...no i za co tu płacić...za te ścierwo nadawane dzień w dzień od rana do wieczora a nawet i nocy i tak w kółko karuzela się kręci. Dlatego już wolę pooglądać yt (tam można znaleźć sporo ciekawych materiałów) czy jak mam więcej czasu - oglądnąć jakiś film z neta lub z płyt (mam jeszcze pokaźną kolekcję pół szafy z dvd...kiedyś się kupowało :D) niż patrzeć na ten chłam o rozwydrzonych nastolatkach i ich problemach.

post wyedytowany przez Kosiarz. 2017-06-01 21:23:02
30.05.2017 16:15
Kosiarz.
Kosiarz.
13

@elathir trochę odczuwam na konsoli brak serii gier Splinter Cell czy Gothic, ale to mam na lapku, więc jak chcę grać w stare dobre gry to odpalam lapka i gram. Poza tym czasu coraz mniej na granie (praca, obowiązki, starzenie się heh) a na konsolce odpalam tylko te głośne tytuły, więc mi to wystarczy. Ale najbardziej nie mogę się doczekać odświeżonej trylogii Crasha na PS4 (moje dzieciństwo), więc mam nadzieję, że na pewno się pojawi bo to będzie mój obowiązkowy zakup by znowu zasiąść z padem w ręku i cofnąć się do tych pięknych czasów... Cieszę się też, że w konsolce jest YouTube i Netflix oraz, że obsługuje przenośne dyski twarde a to oznacza, że odkąd dorobiłem się PS'a (początek lutego) to z dnia na dzień po prostu coraz rzadziej używam już laptopa i smartfona bo to co chcę oglądam z konsoli na 40 calach FHD i jest pięknie. Szczególnie ucieszyło mnie to, że działa CDA Online, więc można powiedzieć, że konsola stała się u mnie w pokoju takim małym centrum multimedialnym niż tylko sprzętem do grania.

post wyedytowany przez Kosiarz. 2017-05-30 16:19:32
30.05.2017 16:13
Kosiarz.
Kosiarz.
13

@elathir trochę odczuwam na konsoli brak serii gier Splinter Cell czy Gothic, ale to mam na lapku, więc jak chcę grać w stare dobre gry to odpalam lapka i gram. Poza tym czasu coraz mniej na granie (praca, obowiązki, starzenie się heh) a na konsolce odpalam tylko te głośne tytuły, więc mi to wystarczy. Cieszę się, że w konsolce jest YouTube i Netflix oraz, że obsługuje przenośne dyski twarde a to oznacza, że odkąd dorobiłem się PS'a (początek lutego) to z dnia na dzień po prostu coraz rzadziej używam już laptopa i smartfona bo to co chcę oglądam z konsoli na 40 calach FHD i jest pięknie. Szczególnie ucieszyło mnie to, że działa CDA Online, więc można powiedzieć, że konsola stała się u mnie w pokoju takim małym centrum multimedialnym niż tylko sprzętem do grania.

30.05.2017 10:05
Kosiarz.
Kosiarz.
13

Dokładnie. Do tego jeszcze weź tu wymieniaj co pół roku albo co rok połowę skrzyni tylko dlatego aby zagrać w jedną czy tam dwie nowe gry...a konsola wystarczy na kilka ładnych lat a jeszcze jak się posiada TV z dobrą matrycą to te gry wcale nie wyglądają źle tak jak to inni malują na różnych forach, że grafika z konsoli jest bee...

30.05.2017 07:22
Kosiarz.
Kosiarz.
13

Ja tam nie narzekam na moc konsoli. Mam kilka gier i po prostu cieszę się z tego, że tutaj nie muszę się martwić o żadne procesory, karty graficzne, ramy, sterowniki i inne duperele bo po prostu nie mam na to czasu. Wiadomo, niektóre gry lepiej wyglądają na PC, ale weź wydaj teraz 4 tysiące zł minimum na dobrego kompa a i tak jeszcze w tej granicy nie wszystko działa poprawnie patrząc na wymagania dzisiejszych gier, które w przypadku coraz większej liczby tytułów są coraz bardziej kolosalne. Poza tym komputer do gier to nie na moją kieszeń no i też tak jak wspomniałem - nie mam czasu na takie zabawy. Na konsoli wkładam płytkę i wszystko gra. Dziękuję i ciał :)

post wyedytowany przez Kosiarz. 2017-05-30 07:23:03
28.05.2017 11:25
Kosiarz.
1
Kosiarz.
13

A co by Pan chciał miecze i Mortal Kombat z Tekkenem w jednym? :) Czy ja wiem czy mnóstwo błędów? Jakie błędy? Ja przynajmniej takich nie zauważyłem. Koń nie potrafiący przeskoczyć kamienia? No z tym to akurat trudno się nie zgodzić bo prawda, tak jest, jednak to zjawisko wystepuje (u mnie) tylko w przypadku jeżdżenia po lasach i innych gęstych terenach gdzie do okoła tylko drzewa, kwiaatki i górki, ale da się grać. Grafika moim zdaniem na PS4 cieszy oko biorąc pod uwagę, że to tylko konsola. Są miejsca, które wyglądają przepięknie, ale w zależności też od zjawiska pogodowego. Dla mnie najlepszy rpg jaki wyszedł i nie bronię tutaj Wiedźmina, że to polski tytuł tylko za grywalność i klimat, świetnie opowiedzianą fabułę i masę zadań fabularnych oraz pobocznych, gdzie w większości z nich mam problem bo nie wiem jaką podjąć decyzję i to właśnie daje niezapomnianych przeżyć w Wieśku, że często można nadepnąć na minę a wtedy gra zupełnie inaczej pcha się do przodu.

28.05.2017 11:06
Kosiarz.
Kosiarz.
13

Możliwe, że coś się spieprzyło przy aktualizowaniu plików gry a to lubi się zdarzyć (znam takie przypadłości z gier na pieca). Czasami kiedy aktualizator kopiuje nowe pliki zastępując stare coś się machnie i gra łapie bugi i inne cyrki. W takim razie spróbuj instalacji od zera. Powodzenia.

25.05.2017 21:46
Kosiarz.
odpowiedz
Kosiarz.
13
10

Aż się łezka w oku kręci, gdy przypominają mi się czasy kiedy to po raz pierwszy zagrałem w Crasha na PS1 mając wtedy 6 lat (teraz 20, czasy lecą ehh)...Wtedy to były giery...Cała seria o Crashu, Tekken, Mortal Kombat, Duke Nukem, Doom, Driver, Medal of Honor, Harry Potter, Toy Story, Spyro, Rayman, Vigilante 8, Fighting Force, C12 - Final Resistance, Tombi i wiele, wiele innych...Oj, grało się!

Mam nadzieję, że remaster Crasha będzie tak samo epicki jak oryginał i nie, nie kupię wersji cyfrowej, oj, nie. Tego odnowionego klasyka trzeba będzie postawić na półce ;) Oby tylko praca studia Vicarious Visions nie poszła na marne i trzymam kciuki, aby ten remaster przypomniał mi czasy mojego dzieciństwa.

post wyedytowany przez Kosiarz. 2017-05-25 21:49:29
25.05.2017 20:31
Kosiarz.
Kosiarz.
13

Ja nie widzę żadnych postrzępionych krawędzi, więc nawet nie wiem czy jest taka opcja w wersji konsolowej ponieważ nie miałem potrzeby tego sprawdzać. Może coś z rozdzielczością się przestawiło? W konsoli jest takie ustawienie: Auto, 720p i 1080p a może być ustawione na niższą wartość niż jest w stanie wyświetlić max Twój TV i stąd problemy z nieostrym obrazem lub krawędziami mogą być. To trzeba sprawdzić.

23.05.2017 20:05
Kosiarz.
3
odpowiedz
1 odpowiedź
Kosiarz.
13
10

Gra jest świetna. Czuć polskość na każdym kroku. Grafika piękna, soundtrack genialny no i ten klimat...po prostu cud, miód, malina. Tego nie da się opisać. W to trzeba zagrać. Podsumowując: Gra wart każdych pieniędzy (posiadam edycję roku). Na PS4 gra się bardzo przyjemnie a co do spadków fps...czasami czuć, że klatki spadną poniżej normy, ale tragedii nie ma gdyż gra jest tak dobra, że momentami nie zauważa się spadku płynności. Mam nawet wrażeniem, że w mniejszych lub zamkniętych lokacjach klatek jest więcej niż norma (30) na PS4 przystała...Tak czy inaczej nawet w Zabójców Królów nie grało mi się tak dobrze (na komputerze) jak w Dziki Gon (na PS4). Gra mistrzostwo! Polecam wszystkim z całego serca.

31.10.2016 17:08
Kosiarz.
👍
odpowiedz
Kosiarz.
13

Komputer oszukuje po całości, przykład: Testy ucieczki, gdy zostawiamy bota daleko w tyle a nagle z zawrotną prędkością "teleportuje" się tuż za nami i pomimo, że nasz samochód osiąga prędkość +/- 350 km/h, komputer osiąga chyba kosmiczne prędkości i trzeba x razy powtarzać ten sam test aby wbić platynę. W misjach fabularnych i frakcyjnych jest to samo: Zawodnicy (boty) daleko w tyle a wystarczy tylko na 1-2 sekundy wylecieć z trasy lub stracić panowanie nad pojazdem i nagle jesteśmy świadkiem wymijających nas botów z zawrotną prędkością pomimo, że jeszcze przed chwilą byle o kilkaset metrów w tyle. Pomijając oszustwa popełniane przez botów/komputer gra jest bardzo dobra. Na plus na pewno niezła grafika i ciekawe efekty pogodowe (szczególnie miasta po deszczu w nocy wyglądają świetnie), ogromna mapa Stanów (Detroid, Chicago, Nowy York, Miami, Las Vegas, Los Angeles a nawet spore miasteczka w górach pokryte śniegiem), otwartość świata (można jeździć gdzie się tam podoba bez obaw, że zaraz zatrzyma nas niewidzialna ściana), sporo licencjonowanych pojazdów (samochody i motorki), spore możliwości, jeśli chodzi o tuning pojazdów (mechaniczny jak i wizualny), ogrom testów umiejętności (można rywalizować pomiędzy graczami i pobijać rekordy innych graczy, dodatkowo sobie dorobić Bucks'y), zawody online PvP i misje frakcyjne, które podobnie jak misje fabularne możemy rozegrać w ekipie wraz z innymi graczami. Jak każda gra tak i ta nie jest tą idealną i ma też swoje małe minusy jak wspomniane na początku oszukiwanie komputera w misjach fabularnych, frakcyjnych i testach umiejętności, jeśli przechodzimy grę solo a nie np. w ekipie online, fabuła to chyba największy minus i również moim zdaniem wciśnięta trochę na siłę! (Żadnego uroku ani klimatu tylko prosta ścigałka i nawalanka samochodem by kogoś "zdjąć"), mało stacji radiowych i słaba muzyka co sprawia, że nie ma praktycznie w czym wybierać, ostatnio dość często występuje problem z nawiązaniem połączenia na serwer i trzeba po kilkanaście razy próbować (zaznaczam, że nie są to problemy po mojej stronie łącza, gdyż u mnie dostęp do internetu działa prawidłowo),

Podsumowując: Każda gra ma swoje wady i zalety. Ta została stworzona głównie pod grę online i właśnie dlatego pomimo słabego wątku fabularnego, który jest tutaj moim zdaniem całkowicie zbędny i wciśnięty na siłę oceniam grę bardzo wysoko wystawiając jej mocne 8.5. Samochody i różne tryby wyścigów/zawodów online po różnych zakątkach Stanów cieszy i sprawia dużo frajdy.

27.10.2016 13:20
Kosiarz.
2
odpowiedz
Kosiarz.
13

Kurwa, łeb mnie boli...

post wyedytowany przez Kosiarz. 2016-10-27 13:21:22
25.10.2016 13:26
Kosiarz.
👍
Kosiarz.
13

Skończyła się, niestety...Ja na razie mogę nacieszyć się tylko podstawką (skorzystałem z okazji Ubisoftu), ale już czekam na The Crew: Ultimate Edition. Podobno oprócz podstawki ma zawierać 2 dodatki na których najbardziej mi zależy (Wild Run i Calling All Units). Trochę obawiam się jednak ceny takiego pakietu.

post wyedytowany przez Kosiarz. 2016-10-25 13:27:02