Avatar: Istota wody zrzucił Titanica z 3. miejsca wśród najlepiej zarabiających filmów
Stało się to, co było praktycznie nieuniknione – Avatar: Istota wody wdarł się na trzecie miejsce najbardziej dochodowych filmów w historii. Do tej pory najniższy stopień podium zajmował inny hit Jamesa Camerona – Titanic.
Mimo że od premiery Avatara: Istoty wody minęło już 10 tygodni, ludzie wciąż chętnie maszerują do kin na nowe dzieło Jamesa Camerona. W efekcie tej niesłabnącej popularności, widowisko wspięło się na trzecie miejsce najlepiej zarabiających filmów w historii (via Variety).
Z wpływami sięgającymi 2,243 mld dolarów sequel hitu z 2009 roku pokonał nie byle kogo, bo samego Titanica. Obrazowi o niezatapialnym liniowcu nie pomógł nawet ostatni powrót do kin w odświeżonej wersji. Produkcja zarobiła w sumie 2,242 mld dolarów.
Jeśli zaś chodzi o dwa pierwsze miejsca na liście najbardziej dochodowych filmów, doścignięcie ich będzie niezwykle trudne. Pierwszy Avatar zarobił bowiem 2,92 mld dolarów, z kolei Avegers: Koniec gry to wynik na poziomie 2,80 mld dolarów.
Już jakiś czas temu James Cameron potwierdził, że rozpoczyna prace nad czwartą i piątą odsłoną serii o mieszkańcach Pandory. Wcześniej decyzja o kontynuowaniu historii była uzależniona od odbioru Istoty wody.
W obsadzie Avatara: Istoty wody znaleźli się: Zoe Saldana, Sam Worthington, Sigourney Weaver, Stephen Lang, Cliff Curtis, Joel David Moore, CCH Pounder, Edie Falco, Jemaine Clement i Kate Winslet.
Na koniec przypominamy, że pierwszą część Avatara możecie obejrzeć na platformie Disney+.