Cała marka Borderlands przeceniona o tyle procent, ile filmowi brakuje na Rotten Tomatoes do 100. Zestaw kupicie ponad 2000 zł taniej
Z okazji premiery filmu Borderlands, na Steamie przeceniono paczkę zawierającą całą serię i wszystkie dodatki. Cena jest niższa o ponad 2000 zł. Podobne obniżki, choć mniej efektowne, możemy znaleźć także w sklepach PlayStation oraz Xbox.
7 sierpnia odbyła się premiera Borderlands – pełnometrażowej adaptacji jednej z najpopularniejszych serii gier ostatnich lat. Pech jednak chciał, że według pierwszych opinii recenzentów produkcja z Cate Blanchett w roli głównej jest jednym z najgorszych filmów tego roku. To z jak słabym dziełem mamy do czynienia, doskonale obrazuje średnia ocen wystawionych w serwisie Rotten Tomatoes – wynosząca zaledwie 7.
Co ciekawe, z okazji premiery filmu na Steamie wystartowała wyprzedaż całej serii Borderlands. Jak na ironię, wydawcy obniżyli cenę gier i dodatków o tyle procent, ile jeszcze przed chwilą (sytuacja jest bardzo dynamiczna) adaptacji brakowało do uzyskania „setki” we wspomnianym wcześniej serwisie.
O ile w obecnej sytuacji właścicielom marki Borderlands z pewnością nie jest do śmiechu, gracze mogą naprawdę sporo zaoszczędzić na zaopatrzeniu się w liczący kilkadziesiąt pozycji pakiet. Cena sugerowana takiego zestawu wynosi bowiem 2805,26 zł, a my możemy go obecnie kupić za 156,93 zł.
Warto w tym miejscu nadmienić, że podobne – choć już nie tak imponujące – obniżki na produkcje z serii Borderlands znajdziemy także w PS Store oraz Xbox Store.
Oprócz niższych cen, do zakupu może zachęcić aktualizacja, jaka wczoraj (tj. 8 sierpnia) trafiła do Borderlands 3. W zamieszczonym przez twórców komunikacie czytamy, że update wprowadza do gry m.in. możliwość stworzenia postaci na maksymalnym poziomie z poziomu menu głównego po ukończeniu gry. Sprawdźcie pełną listę zmian i nowości.
Ten materiał nie jest artykułem sponsorowanym. Jego treść jest autorska i powstała bez wpływów z zewnątrz. Część odnośników w materiale to linki afiliacyjne. Klikając w nie, nie ponosisz żadnych dodatkowych kosztów, a jednocześnie wspierasz pracę naszej redakcji. Dziękujemy!