CryTek i Electronic Arts - małżeństwa nie będzie
Przedstawiciele koncernu Electronic Arts skomentowali artykuł w dzienniku Die Welt, który przed kilkoma dniami spekulował na temat przejęcia znanego studia CryTek. Z oświadczenia elektroniczno-rozrywkowego molocha wynika, że rewelacje niemieckiej gazety można włożyć między bajki.
Przedstawiciele koncernu Electronic Arts skomentowali artykuł w dzienniku Die Welt, który przed kilkoma dniami spekulował na temat przejęcia znanego studia CryTek. Z oświadczenia elektroniczno-rozrywkowego molocha wynika, że rewelacje niemieckiej gazety można włożyć między bajki.
O sprawie zrobiło się głośno pod koniec ubiegłego tygodnia. Niemiecki dziennik Die Welt, powołał się na wypowiedź wysoko postawionego pracownika koncern Electronic Arts, który określił firmę CryTek jako obiecującego kandydata do przejęcia. Jak się jednak okazało, Ci z Was, którzy obawiali się „połknięcia” twórców cyklu Far Cry przez giganta branży, nie mają powodów do obaw. Przedstawiciele koncernu oświadczyli, że wypowiedź Gerharda Florina została źle odebrana i o jakichkolwiek negocjacjach pomiędzy obiema stronami nie ma mowy.
Stworzona w 1999 roku firma CryTek GmbH z siedzibą w niemieckim mieście Coburg, jest znana głównie za sprawą kilku gier z cyklu Far Cry. Aktualnie studio pracuje nad nowym programem o nazwie Crysis, który zostanie opublikowany na rynku za sprawą Electronic Arts.