Tylko dla widzów z silną psychą. Najmocniejsze thrillery psychologiczne
Każdy thriller musi szokować i trzymać w napięciu, ale tylko najlepsze potrafią zrobić widzom swoistą trepanację czaszki bez znieczulenia. Poznajcie produkcje, które raz obejrzane odcisną piętno na Waszej psychice na lata.
Spis treści
Nazwa „thriller” pochodzi od angielskiego słowa „thrill”, oznaczającego „elektryzować” lub „wywoływać dreszczyk emocji”. Nietrudno zatem zgadnąć, że właśnie te właściwości są główną siłą napędową dreszczowców.
I choć istnieje wiele odmian thrillerów – począwszy od politycznych, przez erotyczne, na szpiegowskich kończąc – to właśnie te psychologiczne oferują znacznie więcej niż tylko powierzchowną rozrywkę. Mimo że natłok myśli i wrażeń w trakcie ich oglądania i po seansie nie zawsze należy do przyjemnych, filmy te często trafiają w sedno i pozwalają zgłębić najbardziej mroczne strony naszej wyobraźni i psyche.
Należy jednak pamiętać, że nie jest to kino dla osób bardzo wrażliwych, ponieważ sposób, w jaki twórcy przedstawiają owe historie, wgryza się nam w mózg i pozostaje w pamięci na długo. Jeśli jednak czujecie się na tyle odważni, zapoznajcie się z propozycjami tytułów, które zafundują Wam nie tylko mocne sceny, ale i niezłą rozkminę.
11. Czarny łabędź
- Oryginalny tytuł: Black Swan
- Rok produkcji: 2010
- Gdzie obejrzeć: Disney+
Po stworzeniu fenomenalnego Zapaśnika Darren Aronofsky postawił na nieco inną dziedzinę fizycznej aktywności, jaką jest balet. Niech Was jednak nie zwiedzie tematyka Czarnego łabędzia, nie dostaniecie tutaj delikatnej niczym pląsająca na scenie tancerka historii.
Fabuła kręci się wokół przygotowań jednej z prestiżowych nowojorskich grup do inscenizacji baletu Jezioro łabędzie Czajkowskiego. Główna bohaterka Nina (Natalie Portman) staje przed zadaniem udźwignięcie pierwszoplanowej roli. Nie ma problemu z portretowaniem niewinnego i delikatnego białego łabędzia. Aby jednak pokazać pełnię postaci, tancerka musi uwolnić w sobie naturę tytułowego czarnego łabędzia, którego uosobieniem jest jej dublerka Lily (Mila Kunis). Nina podąża więc drogą niedoskonałości i zmysłowości swojej rywalki, przekraczając granice, do których wcześniej nie odważyła się nawet zbliżyć. W miarę narastania presji, którą potęguje nie tylko ona sama, ale również jej otoczenie z nauczycielem i matką na czele, Nina zaczyna tracić kontakt z rzeczywistością, a granica między jej własną tożsamością a postacią, którą portretuje, zaciera się.
I podobnie jak bohaterka widzowie w pewnym momencie przestają odróżniać, co jest jawą, a co jedynie chorą halucynacją. Oczywiście Nina w końcu osiąga doskonałość, której szukała. Staje się jednocześnie białym i czarnym łabędziem. Opanowuje emocje związane z podwójną rolą... tylko za jaką cenę.
Ten materiał nie jest artykułem sponsorowanym. Jego treść jest autorska i powstała bez wpływów z zewnątrz. Część odnośników w materiale to linki afiliacyjne. Klikając w nie, nie ponosisz żadnych dodatkowych kosztów, a jednocześnie wspierasz pracę naszej redakcji. Dziękujemy!