16. Elden Ring. 100 najlepszych gier RPG w historii – edycja 2024
Spis treści
16. Elden Ring
Studio FromSoftware przez ponad dekadę rozwijało własny nurt gatunku RPG – nazwany przez fanów soulslikiem – aż przerodził się on we wzburzoną rzekę, która porwała niezliczonych graczy (i innych twórców gier). Gdy deweloper postanowił połączyć ową rzekę z nurtem dominującym obecnie w branży – otwartymi światami – woda zawrzała, wystąpiła z brzegów i spowodowała istny potop. Mówiąc prościej, Elden Ring okazał się grą bardzo, bardzo, bardzo dobrą. Właściwie rewelacyjną. Przekonaliśmy się, że „symulator umierania” nie tylko doskonale odnajduje się na rozległych przestrzeniach, ale wręcz potrafi zrobić z nich perfekcyjny użytek, by uwydatnić i wzmocnić własne walory. Ten diabelski koktajl trafia nawet do mnie, którego gry typu soulslike dotąd odrzucały.
Elden Ring został grą roku w plebiscycie The Game Awards 2022.
Wyciągnięte z forum
Ogólnie wybitny, melancholijny klimat i obłędny, otwarty świat plus typowo soulsowa walka wzbogacona o skok. Dodatkowo, jak na FromSoftware, dobra historia i, standardowo, fenomenalna muzyka. Choć gra urzeka, nie jest idealna, najbardziej przeszkadza wkradająca się w pewnym momencie powtarzalność bossów. Zbyt wiele razy wykorzystano niektórych niemilców (patrzę na ciebie, drzewcu). Elden posiada też typowe wady gier FS – przenikanie się tekstur, pewną niezdarność techniczną czy memiczne SI. Nikną one jednak przy wszystkich zaletach i gargantuicznej skali gry.
Messerschmitt
15. Persona 4
Niespodzianka, która zdominowała ranking w roku 2018, już się nieco przejadła – rezultatem jest duży spadek Persony 4. Mimo wszystko w życiu bym nie pomyślał, że jakiekolwiek jRPG o konsolowym rodowodzie będzie stać wyżej niż taki tytuł jak Morrowind... Teraz jednak, gdy Persona 4 jest dostępna również na PC, w ogóle nie będę się dziwić ewentualnym powrotem do top10.
To pozycja unikatowa nawet bardziej niż jej poprzedniczka. Nie tylko bowiem umiejętnie łączy aspekty typowe dla gatunku jRPG z elementami charakterystycznymi dla takich dzieł jak Bully czy The Sims, ale na dodatek została stworzona z myślą o PlayStation 2 w czasach, kiedy większość deweloperów porzuciła tę konsolę na rzecz jej następczyni. Było warto – Persona 4 to jedna z najwyżej ocenianych gier na PS2, ze średnią not sięgającą 93% w nieistniejącym już serwisie GameRankings. Wypada też wspomnieć, że cztery lata później ta sama produkcja trafiła na handheld PS Vita w odświeżonej i usprawnionej wersji, opatrzonej podtytułem Golden (tej samej, którą dostaliśmy na PC).